r e k l a m a

spot_img
spot_img

spot_img

Przeczytał list adresowany do innej osoby. Grozi mu więzienie!

spot_img
r e k l a m a

Czytanie cudzej korespondencji jest przestępstwem, za które grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Nie wiedział o tym 35-letni gliwiczanin. Czeka go teraz sprawa karna.

Mieszkanka Gliwic zgłosiła policjantom z II komisariatu, że pewien mężczyzna bez jej zgody otworzył i przeczytał adresowany na nią list, czym naruszył tajemnicę korespondencji.

Otwarcie i przeczytanie korespondencji przeznaczonej do kogoś innego może wydawać się czynem błahym. Jest jednak przestępstwem. W liście mogą się bowiem znajdować informacje, o których adresat nie chce informować osób trzecich. Trzeba pamiętać, że to samo prawo dotyczy np. czytania cudzych e-maili.

Art. 267
§ 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego.
§ 3.Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem.
§ 4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1-3 ujawnia innej osobie.
§ 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-4 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

spot_img

ZOBACZ TEŻ

KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
spot_img

AKTUALNOŚCI

KRYMINAŁKI