W ostatnich dniach gliwiccy policjanci (a szczególnie wyróżniali się w tych działaniach stróże prawa z I komisariatu) zatrzymali kilku dilerów rozprowadzających narkotyki w naszym rejonie.
Ich odbiorcami w większości były osoby małoletnie. Tylko w ubiegłym tygodniu, dzięki funkcjonariuszom z Gliwic, z lokalnego „rynku” zniknęło prawie 1,5 kilograma niedozwolonych środków. W większości była to marihuana, ale również pokaźne ilości amfetaminy, haszysz i tabletki LSD.
Dla przykładu: w czasie minionego weekendu policjanci z „jedynki” doprowadzili przed prokuratora trzech zatrzymanych, a kolejnego mężczyznę ujęli już w sobotę. Wcześniej, w czwartek, wobec jednego z podejrzanych sąd zastosował areszt tymczasowy. Chodzi o 36-letniego mieszkańca Gliwic. Mężczyzna był wyraźnie zaskoczony wizytą kryminalnych i nie był w stanie pozbyć się dowodów na swój przestępczy proceder. Posiadał prawie 1,3 kilograma suszu roślinnego, ponad 127 gramów amfetaminy, haszysz i tabletki LSD.
Wspomniany diler, podobnie jak sukcesywnie wyłapywani przez kryminalnych z „jedynki” podejrzani (w wieku 21, 20 i 18 lat oraz jeszcze jeden 36-latek) odpowiedzą teraz za to, że wbrew przepisom ustawy, handlowali lub posiadali środki odurzające albo substancje psychotropowe.
Prawie codziennie nasi funkcjonariusze zatrzymują dilerów narkotykowych czy osoby posiadające narkotyki. Coraz częściej w rejonie pojawia się też silnie uzależniający środek pochodzący z Ameryki Południowej – kokaina. Z uwagi na tzw. dobro śledztwa nie o wszystkich sprawach możemy jednak informować.
Sprzedawali nieletnim? Zwykle ludzkie S C I E R .. O!
I gdzie ja mam potem znalezc dilera???