Pan Grzegorz zapytał niedawno naszą redakcję czy obecnie tj. w 2013 roku aktualne jest domaganie się zwrotu za tzw. kartę pojazdu oraz w jakich przypadkach jest to możliwe?
Słyszał także, że sprawa uległa już przedawnieniu. Zapytaliśmy o tę kwestię radców prawnych z kancelarii „AMC Mianowska, Chwastek”. W odpowiedzi na tak postawione pytanie należy na wstępie stwierdzić, iż obecnie tj. w 2013 jak i przynajmniej w większości przypadków do 15 kwietnia 2016 roku można jeszcze skutecznie domagać się zwrotu nadpłaty za wydanie tzw. karty pojazdu.
Dla niezorientowanych należy w skrócie przypomnieć, iż karta pojazdu to wydawany obowiązkowo od 1999 roku dokument przy rejestracji samochodu. Przypisany jest do samochodu, niejako „podąża” on za samochodem, również w przypadku gdy zmienia się właściciel pojazdu (przyjmuje ona postać czerwonej książeczki).
Za wydanie karty pojazdu, podobnie jak za dowód rejestracyjny i tablice rejestracyjne pobierana była i jest opłata.
Podstawę prawną pobierania opłat za wydanie karty pojazdu stanowi art. 77 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Obecna wysokość opłaty za wydanie karty pojazdu określa rozporządzenie Ministra Transportu i Budownictwa z dnia 28. marca 2006 r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu. Zgodnie rozporządzeniem, opłata za wydanie karty pojazdu wynosi 75 zł.
Opłata ta jednak nie zawsze wynosiła 75 zł gdyż w oparciu o wcześniejsze rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu opłata ta wynosiła 500 zł.
Opłata w wysokości 500 zł pobierana była w okresie od 21.08.2003 r. do 15 kwietnia 2006 r. Co także ważne 500 złotowa opłata dotyczyła przede wszystkim kart wydawanych dla pojazdów sprowadzonych z terenu Unii Europejskiej i po raz pierwszy rejestrowanych na terytorium Polski (najwięcej pojazdów zaczęto rejestrować po dacie wejścia Polski do UE tj. po dniu 01.05.2004 r.).
Trybunał Konstytucyjny orzekł jednak wyrokiem z dnia 17 stycznia 2006 r., iż ww. rozporządzenie Ministra Infrastruktury ustalające jej wysokość w kwocie 500 zł, jest niezgodne zarówno z ustawą Prawo o ruchu drogowym jak i Konstytucją RP. Konsekwencją jest to, iż w podanym wyżej okresie od 21.08.2003r do 15 kwietnia 2006 opłata w wysokości przewyższającej kwotę 75 zł uiszczana była nienależnie.
W związku z tym otwarta została droga do domagania się zwrotu nadpłaty stanowiącej różnicę pomiędzy uznaną za niekonstytucyjną opłatą a opłatą obecną tj. 425 zł (500 zł minus 75 zł).
W ostatnim okresie pojawiły się wątpliwości czy w dalszym ciągu możliwe jest domaganie się zwrotu nadpłaty oraz czy roszczenia te nie uległy przedawnieniu. Wątpliwości te jednak zostały wyjaśnione przez Sąd Najwyższy, który w ostatnim czasie potwierdził tę możliwość. Wskazał także, iż roszczenia te obejmuje 10 letni termin przedawnienia liczony od chwili rejestracji pojazdu i wydania karty. Co także ważne nie ma tu różnicy pomiędzy rejestrowaniem samochodu przez osoby prywatne czy też te, które robiły to w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.
Reasumując, większa część uiszczonych nadpłat pozostaje w dalszym ciągu do odzyskania jeśli tylko nie minęło 10 lat od wydania karty, co ostatecznie zakończy się 15 kwietnia 2016 roku.
Co ważne zwrotu dochodzić może osoba która uiściła te opłatę (pierwszy właściciel w kraju), bez względu na to czy posiada jeszcze auto, za którego kartę uiszczono opłatę. Na przeszkodzie nie stoi także brak stosownych dokumentów (samej karty czy też decyzji o rejestracji pojazdu), gdyż fakt uiszczenia opłaty potwierdzić może zaświadczenie wystawione przez organ dokonujący rejestracji.
——
dlaczego nie nagłaśniają tego ogólnopolskie media? Jak państwo zabiera obywatelom to trąbią o tym wszędzie ale jak ma coś obywatelom oddać to najlepiej żeby nikt o tym nie wiedział.
Jutro będę upominał się o kasę. Dziękuję Wam za informację.
Urząd sam nie odda kasy trzeba iść do sądu. już rozmawiałem z tym prawnikiem, który napisał artykuł i oddajemy sprawę do sądu!!!
amclegal.pl zapraszamy