Politechnika Śląska jest jedną z najlepszych uczelni technicznych w kraju. Rozwija się bardzo dobrym tempie, powstają nowe budynki, niedawno znacząco zmieniły się też tereny miasteczka akademickiego.
Uczelnia ma jednak spory problem. Chodzi o niż demograficzny. – Od 2012 roku ilość studentów zmniejszyła się o 5,5 tysiąca – mówi w rozmowie z infogliwice.pl prof. Andrzej Karbownik, rektor Politechniki Śląskiej.
– To już jest poważny ubytek, odczuwamy to. Ale muszę przyznać, że są też pozytywne strony. W salach wykładowych czy na zajęciach jest mniejszy tłok więc pozwala to na poprawę jakości kształcenia – dodaje rektor.
Wkrótce uczelnię czekają wybory rektora (więcej na ten temat tutaj). Prof. Andrzej Karbownik z dniem 31 sierpnia zakończy swoją kadencję. Przez 8 lat zarządzał uczelnią. W tym czasie Politechnika rozbudowała się, zamknięto też ul. Akademicką i stworzono kampus z prawdziwego zdarzenia. Wybudowano również nowoczesne budynki m.in. centrum nowych technologii czy nową siedzibę przychodni akademickiej i centrum komputerowego.
– Uczelnia rozwinęła się pod względem infrastruktury, ale zmiany dotknęły też sfery zarządzania. Wprowadziliśmy nowe zasady i procedury. Śmiem twierdzić, że system zarządzania jest nowoczesny, spójny i dostosowany do dzisiejszych potrzeb – podsumowuje rektor Andrzej Karbownik.
Aktualnie Politechnika Śląska kształci 25 tys. studentów, w tym 18,5 tys. na studiach stacjonarnych. Do tej pory uczelnia wypromowała ponad 180,6 tys. inżynierów, 4 566 doktoratów oraz blisko 860 habilitacji.
Łukasz Fedorczyk
Ilu z tych wspaniale wykształconych studenciaków znajduje pracę w zawodzie ?
Powiem szczerze że nie dziwi mnie to
wszystko co było do zrobienie zrobili ale nie jest to tylko zasługa p. Karbownika ale wielu ludzi np: poprzedniego rektora który wszystkie inwestycje przygotował a Karbownik zrealizował
Problem z niżem demograficznym mają wszystkie uczelnie, nie tylko politechnika.
Jaka poprawa jakości kształcenia? JM osobiście nakazał zwiększyć liczebność grup studenckich. Liczą się tylko koszty, tzn. ich minimalizacja. Jakość kształcenia już od dawna nie jest ważna. A potem się dziwimy, że młodzi ludzie nie chcą u nas studiować.
Faktycznie, rozbudowały się budynki i parkingi. Centrum Nowych Technologii przynosi roczne straty w wysokości ponad pół miliona złotych (samo utrzymanie budynku, woda, prąd, ogrzewanie). Na parkingach wkrótce pojawią się szlabany (na części już są) i będzie można parkować tylko za opłatą (to jest pomysł na zarabianie przez uczelnie pieniędzy!). W miejscach gdzie miały stać laboratoria buduje się budynki pod wynajem. Brawo! Inwestycja w rozwój metod nauczania i zaplecza laboratoryjnego jest natomiast znikoma. Gdyby nie fundusze unijne o które o które każdy nauczyciel/naukowiec musi walczyć sam to nikt by już na tej uczelni nie pracował bo podstawowa pensja jest mniejsza niż… Czytaj więcej »