Od wczorajszego wieczoru policja prowadziła poszukiwania za zaginionym 92-latkiem.
Wczoraj około południa mężczyzna wyjechał z domu w Gierałtowicach samochodem marki Fiat Seicento, kierując się na cmentarz w Knurowie przy ul. Rakoniewskiego. Niestety, dzisiaj znaleziono ciało.
Przypomnijmy, że rodzina na własną rękę rozpoczęła poszukiwania, jednak nie przyniosły one rezultatu. Ok. 18.45 powiadomiono knurowską policję. Pojazd został odnaleziony, zaparkowany przy cmentarzu, na którym pochowano żonę zaginionego. Natychmiast wszczęto poszukiwania, w których oprócz policji udział wzięli funkcjonariusze straży pożarnej, straży miejskiej.
Dzisiaj około godz. 10.00 w lesie znaleziono ciało mężczyzny.