Pandemia koronawirusa spowodowała, że wiele firm zakończyło swoją działalność, a te które przetrwały często decydowały się na redukcję zatrudnienia. Wpłynęło to na wzrost bezrobocia także w województwie śląskim.
Koronawirus i wprowadzony przez większość krajów lockdown wpłynął negatywnie na gospodarkę i rynek pracy. W Polsce, choć wzrost bezrobocia nie jest duży, to i tak jest on zauważalny. Rządowe pomoce w postaci tzw. tarcz antykryzysowych w niektórych przypadkach okazały się niewystarczające, co wymusiło na firmach konieczność zwolnienia pracowników. Najbardziej ucierpieli zatrudnieni w takich branżach jak turystyka czy gastronomia.
Wzrost bezrobocia w 2020 roku
Zgodnie z danymi Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii (www.gov.pl/web) stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła na koniec listopada 6,1%. W porównaniu z październikiem na rynku pojawiło się 7,8 tys. nowych bezrobotnych. W lutym, czyli tuż przed wybuchem pandemii, stopa bezrobocia w całym kraju wynosiła 5,5%. Notowany jest więc niewielki, ale jednak wzrost bezrobocia. Najwyższe bezrobocie jest obecnie w województwie warmińsko-mazurskim (9,9%). Z kolei z badań CBOS wynika, że z relacji około jednej dziesiątej badanych (9%) wynika, że na skutek epidemii koronawirusa i związanych z nią restrykcji pracę stracił lub przestał zarabiać ktoś z ich gospodarstwa domowego. W przypadku jednego na sto badanych (1%) utrata możliwości zarobkowania dotyczyła więcej niż jednej osoby w gospodarstwie domowym. Według Komisji Europejskiej sytuacja w całej Europie ma się jednak stopniowo poprawiać. W 2021 roku stopa bezrobocia w Polsce wyniesie 5,3% wobec 4% w 2020 roku. Z kolei według prognoz zawartych w Raporcie o inflacji NBP w pierwszych dwóch kwartałach 2021 roku wskaźnik ten wyniesie 5,6%, a pod koniec roku zacznie spadać do poziomu 5%, a liczba pracujących spadnie o 3,8% w pierwszym kwartale 2021 roku. Sytuacja ma się zacząć poprawiać na początku 2022 roku kiedy to prognozuje się ponowny wzrost liczby zatrudnionych.
Bezrobocie na Śląsku
Według raportu Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach liczba bezrobotnych zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy wynosiła na koniec listopada 89 487, co oznacza, że w porównaniu z październikiem wzrosła o 595 osób. W samym tylko listopadzie w urzędach pracy zarejestrowało się 9 065 osób. Pozytywnym aspektem jest to, że niemal 5,8 tys. osób zostało wyłączonych z rejestrów powiatowych urzędów pracy w wyniku podjęcia zatrudnienia. Wysokość stopy bezrobocia w całym województwie śląskim wyniosła 4,8%, co oznacza najniższe po Wielkopolsce bezrobocie w skali całego kraju. Sytuacja różni się miedzy sobą w poszczególnych miejscach aglomeracji. Najwięcej osób bezrobotnych odnotowano w Sosnowcu (4898 osób), a najmniej w powiecie bieruńsko-lędzinskim (704 osoby). Zaobserwowano sporą różnicę między poszczególnymi regionami. Przykładowo stopa bezrobocia w Katowicach wyniosła w październiku 1,7%, a w Bytomiu – 10,3%, co oznacza różnicę aż o 8,6 punktów procentowych. Stosunkowo dobrze z kryzysem radzą sobie Gliwice, stopa bezrobocia wyniosła tam w październiku 3,1%, co jest wynikiem niższym niż średnia dla całego województwa.
Firmy nadal zatrudniają
Pomimo kryzysu wiele firm nadal zatrudnia nowych pracowników. Poszukując pracy, warto skorzystać z wyszukiwarki ofert pracy w danym mieście. Na terenie Zagłębia znajdziemy oferty dla m.in. pracowników produkcji, kierowców, programistów, specjalistów obsługi klienta, pracowników budowlanych, operatorów maszyn, księgowych, a także specjalistów ds. marketingu. Nowych pracowników wciąż poszukują liczni pracodawcy z Gliwic, których ogłoszenia znajdziemy na Aplikuj.pl, jak np. Przedsiębiorstwo „SAVPOL” PPHU Prometeusz, ZYX SOLUTION, ESBUD Firma Budowlano-Remontowa, Zakład Usługowo-Handlowo-Transportowy GRAM Sp czy ELEKTROM. Poszukiwani są przede wszystkim magazynierzy, operatorzy wózka widłowego, pracownicy produkcyjni, malarze, ślusarze czy doradcy klienta, nie brakuje również pracy np. dla kurierów, pracowników biurowych czy administracyjnych oraz dla informatyków i programistów.
Czego oczekują pracodawcy?
W czasach kryzysu pracodawcy stawiają przede wszystkim na pracowników z doświadczeniem oraz umiejętnością radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych i szybkiego osiągania wyników, liczy się szybkie wdrożenie do pracy i samodzielność. W niektórych branżach ważna będzie również znajomość języków obcych oraz umiejętność zarządzania zespołem. Pracodawcy poszukują osób, które są konsekwentne, potrafią planować swoją pracę i systematycznie wykonywać poszczególne zadania, tak aby wykazać się jak największą efektywnością. Przydatna może się okazać wiedza z pozycjonowania stron w internecie, cyberbezpieczeństwa czy analizy finansowej oraz sprawne posługiwanie się komputerem.
Warto odnaleźć w sobie pokłady kreatywności oraz efektywnej współpracy z innymi, bo te umiejętności będą w cenie. Pracownik powinien również być otwarty na zmiany i gotowy do ciągłego uczenia się i podnoszenia swoich kwalifikacji. Pandemia koronawirusa pokazała, że ważna jest również umiejętność adaptacji do sytuacji, przestawienia się np. na pracę zdalną i radzenia sobie ze zmianami zachodzącymi w firmie czy na rynku pracy.
