Zmiany na budowie Drogowej Trasy Średnicowej można obserwować w różnych częściach miasta, ale nie wszędzie można zajrzeć. Co dzieje się pod ziemią – w prawie 500-metrowym tunelu?
Tunel pod ulicami Zwycięstwa i Dworcową, w którym przebiegać będzie DTŚ, jest już wydrążony w obydwu kierunkach. Każda z dwupasmowych jezdni przebiega oddzielnie. W osobnych komorach poprowadzone są także – mniej więcej od połowy tunelu – dwie nitki łącznic z ul. Dworcową.
Przejeżdżają już tędy pojazdy i maszyny budowlane, pracują wyspecjalizowane ekipy. To newralgiczne miejsce, bo do zrobienia jest dużo różnorodnych elementów. Zakończono wykonywanie kanalizacji, drenaży oraz sieci hydrantowej. W 95% gotowe są stropy, trwa układanie kanałów kablowych i wszystkich niezbędnych instalacji oraz elementów podziemnego uzbrojenia. Potem przyjdzie czas na okładziny ścian i przygotowanie podbudowy jezdni, która w tunelu nie będzie asfaltowa, ale betonowa.
Natomiast nad tunelem prowadzone są prace związane z odtworzeniem ul. Zwycięstwa.
Przywrócenie przejezdności na tej ulicy może nastąpić na przełomie września i października.
Roboty na budowie śródmiejskiego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej są zaawansowane w około 80%
Zabetonowane są wszystkie wiadukty i obiekty mostowe, trwa budowa węzłów drogowych i jezdni. Prowadzone są roboty ziemne, układane są warstwy konstrukcyjne nawierzchni, na niektórych fragmentach trasy trwa asfaltowanie i brukowanie. Powstaje kanalizacja odwodnieniowa wraz z przepompowniami.
Prace budowlano-montażowe powinny zakończyć się w grudniu, a otwarcie planowane jest na wiosnę przyszłego roku (po zakończeniu przeglądów i odbiorów). Za budowę „średnicówki” odpowiada marszałek województwa śląskiego, ale Gliwice musiały wziąć na siebie współodpowiedzialność. Przebieg robót stale monitoruje prezydent miasta. W ubiegłym tygodniu – zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami – Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic, po raz kolejny spotkał się z wicemarszałkiem województwa, Stanisławem Dąbrową oraz reprezentantami wykonawców.
Do Gliwic przyjechali Piotr Kledzik, prezes zarządu Bilfinger Infrastructure S.A. oraz Eric Rouffet, prezes zarządu Eurovia Polska S.A. i Arkadiusz Kierkowicz – wiceprezes zarządu tej firmy. Wspólnie oglądali przebieg robót w różnych miejscach na trasie.
Wykonawcy ponownie zadeklarowali terminowe zrealizowanie prac.
– Widać postępy w budowie, ale nadal będę dokładnie i systematycznie sprawdzał, jak przebiegają prace – zapewnił prezydent Frankiewicz.
—
MSI / fot. Z. Daniec, K. Krzemiński
Trudno w to uwierzyć , że skończą na czas. Wg mnie skończona będzie wtedy, gdy wrócą drzewa wzdłuż całej trasy . Jakieś 10 tys. drzew powinno wystarczyć .