Wybieramy mieszkanie w centrum miasta zwykle dlatego, że “wszędzie jest blisko”. Tylko co znaczy blisko, jeśli w centrum mamy tylko pracę, a przedszkole, siłownię i znajomych na obrzeżach? Zalet mieszkania w centrum miasta jest sporo, jednak nie bez przyczyny coraz więcej osiedli rodzinnych powstaje na obrzeżach. Taką lokalizację wybierają też single oraz osoby, które wychowanie dzieci mają już dawno za sobą – dlaczego?
Poza centrum = poza światem?
W większych miastach odległość do centrum w kilometrach ma mniejsze znaczenie niż w mniejszych, bo zarówno więcej tu połączeń w komunikacji publicznej, jak i częściej korzystać można z obwodnic, jeśli musimy używać samochodu. W najlepszej sytuacji są mieszkańcy miast z metrem, czyli w polskiej rzeczywistości warszawiacy. Metro nie tylko ostatnio mocno rozwija swoją sieć, ale dodatkowo dociera szybciej z jednego na drugi koniec miasta, niż niejednokrotnie trwa podróż samochodem z punktów oddalonych od siebie o kilka kilometrów.
Jeśli nie mamy pracy, przedszkola czy stałego, codziennego celu podróży gdzieś w centrum, mieszkanie tam przestaje być sensowne. Po pierwsze dlatego, że kosztuje więcej, a po drugie, że zatłoczone centra miast nie oferują tak komfortowych warunków, jak dzielnice nieco z dala od dworca głównego/centralnego. Mieszkanie na obrzeżach miasta z niczego nas nie wyklucza. Nadal możemy raz do czasu, szybko dotrzeć do centrum. Nadal w swojej dzielnicy mamy urząd, kilkanaście dobrych restauracji, nierzadko teatr, kilka siłowni, centra handlowe i mnóstwo placówek edukacyjnych oraz parków. Wykluczenia zatem nas nie dotyczy.
Nieruchomość w Gliwicach, czyli mieszkanie poza stolicą województwa
W nieco innej sytuacji są mieszkańcy aglomeracji takich jak Śląsk. I tutaj niekoniecznie trzeba mieszkać w Katowicach, by nadal “czuć się miejsko”, a jednak nie płacić za mieszkanie dużo i czuć bliskość terenów zielonych, jednocześnie nie tracąc na dojazd do pracy długich godzin. Dobrym pomysłem jest postawienie na nieruchomości Gliwice – mieszkania i domy położone poza stolicą województwa, gdzie czuć sielankę oraz można postawić na dużą oszczędność. Zależnie od konkretnej lokalizacji lokale w Gliwicach mogą być o kilka, a nawet kilkadziesiąt procent tańsze niż te położone w centrum stolicy Śląska. Co więcej, z uwagi na bliskość atrakcyjnych okolic inwestycyjnych, na terenie miasta powstaje sporo nowych osiedli, które mają skusić do pracy tutaj kadrę managerską i pracowników. Cena za metr kwadratowy w luksusowym apartamencie w Gliwicach może się różnić o nawet ponad tysiąc złotych od podobnego standardu lokalu w Katowicach.
Zastanów się dwa, a nawet trzy razy
Wydaje się, że często ludzie wybierają miejsce swojego zamieszkania, zbyt mocno sugerując się pracą. O ile to ma ogromne znaczenie w pierwszym etapie budowanie historii zawodowej, o tyle później może okazać się chybionym powodem zakupu mieszkania w centrum miasta czy stolicy województwa. Oferujące dobrą komunikację miasto czy dobrze skomunikowana prowincja to ważny argument, który powinien sprawić, że nasze zainteresowanie rynkiem nieruchomości zacznie wykraczać poza najbardziej oczywiste lokalizacje.