Władze Gliwic w 1996 roku pozyskały inwestora strategicznego czyli fabrykę Opla i się zaczęło.
W Gliwicach w ramach podstrefy KSSE działają obecnie 62 firmy, w których pracuje 14 tysięcy osób, a inwestycje pochłonęły ponad 6 miliardów złotych. Zygmunt Frankiewicz przyznaje, że w latach 90. Gliwice były jednym z najbiedniejszych miast na Śląsku. I to dzięki stworzeniu podstrefy KSSE oraz stabilności samorządu udało się wypracować ponad miliardowy budżet naszego miasta.
Zygmunt Frankiewicz wspomina, że gdy podejmowano decyzję o wydaniu około 80 milionów złotych na uzbrojenie działek pod strefę pojawiało się wiele krytycznych głosów. W kampanii wyborczej w 2002 roku Frankiewicz musiał tłumaczyć, że ta inwestycja się opłaci.
– Obecnie dwuletnie dochody miasta z tytułu strefy są na poziomie 80 milionów złotych – mówi Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic.
Przed 20 laty Gliwice kojarzono głównie z przemysłem ciężkim. Dziś wizytówką miasta są nowoczesne firmy z branży motoryzacyjnej i IT oraz parki technologiczne.
– Wielka w tym zasługa gliwickiej podstrefy Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, utworzonej w czerwcu 1996 roku równocześnie z podpisaniem przez miasto umowy inwestycyjnej z koncernem General Motors – przypomina prezydent Gliwic, Zygmunt Frankiewicz.
Gliwicka podstrefa KSSE (działająca początkowo tylko w Gliwicach) wykroczyła z czasem poza granice miasta i województwa śląskiego. Obecnie ma charakter rozproszony i obejmuje łącznie 1008 ha. Tereny inwestycyjne podstrefy gliwickiej usytuowane są w Gliwicach, Zabrzu, Knurowie, Rudzińcu, Lublińcu i Bytomiu oraz Strzelcach Opolskich, Ujeździe, Kietrzu, Gogolinie, Krapkowicach, Kędzierzynie-Koźlu, Oleśnie i Głuchołazach. Inwestorzy ściągają tam na zasadzie domina – nowych zachęca sukces większych, natomiast dotychczasowi producenci reinwestują na zajmowanych terenach, widząc w tym szansę na dalszy rozwój.
Dziś stać nas na remonty dróg i budowę chodników, ale dzięki decyzjom podjętym kilkanaście lat temu mamy także miejsca pracy i pieniądze na budowę m.in. basenów, nowoczesnego stadionu oraz inne ważne i potrzebne inwestycje.
Takie informacje są cenne, bo potwierdzone przez nie byle kogo, przez szefa KSSE p. Wojaczka. To także zaprzeczenie opiniom wyrażanym przez referendystów, że strefa nas tylko kosztuje, że działa kosztem nas wszystkich. Trochę szacunku dla faktów. Mniej popolizmu.
Nie przypominam sobie by ktokolwiek mówił o Strefie wyłącznie jako o koszcie. Bez pomocy ze strony Państwa-Miasta by ich tu nie było a łapska wyciągają po pomoc niczym starowinka na niskiej rencinie. Radze zauważyć że podmioty strefy znikną z niej gdy przestaniemy w nie pchać pieniądze czyli USTAWIONĄ ustawowo pomoc ze strony Rządu RP. A pchamy i to sporo we wszelkie KSSE raczej pomijając rozwalające się rodzime podmioty. Stworzono im całą infrastrukturę ,oddano klasę niewolniczą do działań ku chwale strefy. Kto zaręczy że będą tu zawsze? Nikt. Oni swoje a ja swoje. Ja mam na to dowody i g..mnie obchodzą… Czytaj więcej »
Zapytam krótko: czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, że referendum to wielka BZDURA?
Tak ..pytam się dlaczego to bzdura? Oznacza to że nie macie szacunku dla systemu demokratycznego. Rodzime ELYTY wybiórczo postrzegają demokrację. Gdy ta daje im wszystko to jest cacy . Gdy co nie daj Boże ktoś ośmieli się takowe tknąć to z opozycji czyni się populistów,karierowiczów itp. Komuniści nazywali nas warchołami ale polegli tworząc o zgrozo kastę „neolibaranów” A niby kto z grupy Referendystów chce kariery? Przecież Berezowski ma gdzieś Elyty bo z honorem jako jedyny się usunął. Krzyżanowski ma wysoką pozycję społeczną i nie potrzebuje niczego. „Pozamiatać” bo tylko tak można oczyścić polskie miasta. Prędzej czy później i tak to… Czytaj więcej »
Ciągle tan sama stara i zdarta już płyta pt: opel. Rzygać eis chce.
rzeczywistość jest taka że z całego śląska przyjeżdżają do Gliwic pracować, a nie odwrotnie niestety. ja też jeżdżę bo w TRW płacą nieźle i praca nie jest najgrosza
Jak czytam codzienne doniesienia medialne o pozytywnych zmianach, jakie zachodzą w Gliwicach to coraz bardziej oczywiste się dla mnie staje, że referendyści to ludzie, którym nie zalezy na dobru miasta, ale na własnych interesach i ambicjach. Co ono dobrego zrobili? To frustraci bez władzy, więc kąsają, na oslep, byleby komuś dowalić. A co będzie dalej? To się zobaczy. Kto to jest? Kto tworzy Komititet Referendalny? – Krzyżanowski, Berezowski, Andrzejczak, Wojarski, Wiśniewski / radny Rady Miejskiej /, Zarzycki, Sznajder, Okoński / regularnie zarabiający na zadaniach dla miasta /, Jasrczewski, Suchorowski i inni, łacznie 51 osób, ż czego głowny, cxzyli zorientowany trzon… Czytaj więcej »
Nikomu nie mącę i nie mam takiego zamiaru. Przedstaw się bo nie wiem czy krzyczysz czy się pytasz. Nigdy nie twierdziłem że PRezydent Gliwic jest w każdej sprawie zły. Rozpatruję go tylko pod kątem Łabęd. Dla mnie od kilku lat jest PERSONA NON GRATA za całokształt czyli bezkształt tego co dokonał w Łabędach. Przytoczę dowody wynikające z obserwacji już niedługo Ja tu mieszkam i żygać mi się chce gdy facet chwali się KSSE ,ratingem na który wydaliśmy mnóstwo kasy. Jego zwolennicy płaczą nad kosztami Referendum które jest formą demokratyczną ale już koszt ratingu ich nie boli. Jego spojrzenie na Gliwice… Czytaj więcej »
Czy ktoś zatrudnia u siebie tzw. „referendystę” lub robi z nimi jakiś interes? Ich nazwiska i miejsca pracy lub nazwy firm są dostępne. Jeśli tak, to proponuję ich pogonić do Świętochłowic,albo innego Będzina, niech nie zajmuje miejsca ludziom chcącym w Gliwicach żyć i pracować lub tylko pracować. Proponuję zapamiętać kto sieje w Gliwicach ferment i nigdy z nim nie robić żadnych interesów, niech jego firma padnie jeśli mu tu tak źle.
chyba każdemu z nas trudno wyobrazić sobie Gliwice bez strefy…. gdzie mieszkańcy by pracowali, co by robili? aż strach pomyśleć
I tu się z tą opinią zgadzam. Jednak proszę zauważyć że to rodzimi barbarzyńcy zniszczyli NASZ polski przemysł.Takich barbarzyńców potem umieszcza się na intratnych stanowiskach w Brukseli. Strefy powstały na zgliszczach naszego Przemysłu który ta banda zniszczyła. Jeżeli czytają to osoby z mojego pokolenia to doskonale pamiętają gliwicki przemysł. Neolibarany barbarzyńskie wmawiają młodym że to były starocie. I co z tego skoro można było inwestować i to zmieniać. Zachód przygotowywał skok na polski rynek od lat.Pamiętam jak francuzy zabierały się za restrukturyzację Walcowni w Łabędach.Efekt jest widoczny. Cwany i kuty na cztery nogi Zachód dokonał wyrugowania nas z rynków i… Czytaj więcej »
„Nie przypominam sobie by ktokolwiek mówił o Strefie wyłącznie jako o koszcie.” Ja pamiętam wiele negatywnych opinii na temat tej inwestycji. Inwestycja udała się i daje miastu dochody, ale co z opiniami o firmach tam będących i lodźmy tam pracujących. Co z dniem dzisiejszym 😉