Muzeum w Gliwicach zaprasza na ciekawe wydarzenia.
„Żydzi na Górnym Śląsku”
Oryginalne, zachowane w niewielkiej liczbie judaika górnośląskie oraz rozliczne dokumenty i ilustracje związane z historią Żydów Górnośląskich – unikatowe i w większości przedstawiane publicznie po raz pierwszy. Prezentacja, wizualna i tekstowa, wszystkich synagog górnośląskich – w większości już nieistniejących – oraz cmentarzy żydowskich znajdujących się na terenie regionu. Życiorysy i dorobek kilkudziesięciu najbardziej znaczących przedstawicieli żydowskiej społeczności: przemysłowców, ludzi nauki, kultury, a także najwybitniejszych rabinów górnośląskich. To tylko wybrane wątki, jakie przybliży z dawna oczekiwana wystawa stała Żydzi na Górnym Śląsku. Jej otwarcie odbędzie się 14 grudnia w oddziale Muzeum w Gliwicach – Domu Pamięci Żydów Górnośląskich. Wystawę honorowym patronatem objęła Małżonka Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Agata Kornhauser-Duda.
Otwarcie stałej ekspozycji muzealnej jest ostatnim etapem rozpoczętej w 2013 roku rewitalizacji dawnego żydowskiego domu przedpogrzebowego. Nie było to przedsięwzięcie łatwe, ale słusznie podjęte przez gliwicki Samorząd. Teraz zapewne wielu będzie sobie przypisywało zasługi w tej sprawie, ale warto mieć w pamięci, jakże wielu deklarowało pomoc i finansowe wsparcie, a na czczych obietnicach się kończyło. Dość wymienić Henryka Mercika, członka byłego już zarządu województwa śląskiego, odpowiedzialnego za przedsięwzięcia w sektorze kultury w urzędzie marszałkowskim województwa śląskiego, który nie dotrzymał obietnicy danej prezydentowi Gliwic o przekazaniu dotacji na dokończenie prac nad wystawą. A przecież powinien, gdyż Dom Pamięci Żydów Górnośląskich, oddział muzeum w Gliwicach, nie tylko z nazwy ma znaczenie regionalne. Jego profil programowy, badawczy, popularyzatorski, oraz praktyka działania obejmuje obszar od Prudnika po Katowice, od Kluczborka po Pszczynę. Przez lata w regionie była zgłaszana potrzeba utworzenia takiego ośrodka na Górnym Śląsku i tak się w końcu stało, ale bez udziału Marszałka województwa śląskiego. Wstyd. Przez ostanie trzy lata naszym celem było zorganizowanie stałej ekspozycji – pierwszej w Polsce poświęconej Żydom na Górnym Śląsku. Pytają mnie często dlaczego się nimi zajmujemy? Odpowiadam, że ich dziedzictwo jest naszym – polskim i moim. Stało się nim po 1945 roku, po przyłączeniu nowych ziem do Polski. Dlatego jesteśmy tego dziedzictwa kustoszami, mimo iż tutejsi Żydzi po polsku nie mówili, mimo iż ukształtowała ich kultura niemiecka, mimo iż byli obywatelami państwa, które Polskę wielokrotnie niszczyło. Państwo niemieckie w latach 30. i 40. ubiegłego wieku zdradziło także swoich Żydów, własnych obywateli, z nim zrośniętych pod każdym względem, którzy odgrywali w nim niepoślednią, często pierwszorzędną rolę. Wystawiło ich na cierpienie, poniewierkę, zagładę, odebrało to co najważniejsze, w tym dom przedpogrzebowy wzniesiony niegdyś na chwałę miasta i pożytek gminy żydowskiej w Gliwicach. A przecież takich obiektów na Górnym Śląsku są dziesiątki. Dbamy o to dziedzictwo jak o nasze własne, żeby osierocone nie niszczało w obojętności i niepamięci. Dbajmy tak jak sami byśmy chcieli żeby inni, tam gdzieś na Wschodzie, troszczyli się o drogie naszym sercom polskie pamiątki i miejsca pozostawione na Kresach Rzeczpospolitej.
Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tej wystawy, a w szczególności panu Krystianowi Tomali, wiceprezydentowi Gliwic, który zabiegał o nasze sprawy w Samorządzie Miasta, oraz pani Bożenie Kubit, kuratorce wystawy, która wykonała ogromną i rzetelną pracę nad jej scenariuszem. Dziękuję także pracownikom Muzeum w Gliwicach, współpracującym z naszą placówką naukowcom, pasjonatom, społecznikom, dziennikarzom, i wielu innym ludziom dobrej woli. Dziękuję Radym Miasta Gliwice, Ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej, Konsulowi Generalnemu Republiki Federalnej Niemiec we Wrocławiu. Dzięki tym osobom i instytucjom otworzy się nie tylko muzealna wystawa, ale też nowy rozdział dla nas i społeczności żydowskiej, która wbrew siłom destrukcji, które zniszczyły jej dawny świat, ma znowu na Górnym Śląsku, tu w Gliwicach, swój Dom – powiedział dyrektor Muzeum w Gliwicach, Grzegorz Krawczyk.
Żydzi na Górnym Śląsku – stopka
Światło w ciemności. Uroczystość ku czci Władysława Suleckiego
Na terenie dawnej Kopalni Węgla Kamiennego „Gliwice”, pod tablicą upamiętniającą Władysława Suleckiego zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze
13 grudnia 2018, Centrum Edukacji i Biznesu „Nowe Gliwice” ul. Bojkowska 37, godz. 12.00
13 grudnia, o godzinie 12.00 w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego Muzeum w Gliwicach zaprasza do uczczenia Władysława Suleckiego, człowieka niezłomnie walczącego z komunistycznym zniewoleniem, współpracownika Komitetu Obrony Robotników, a następnie Komitetu Samoobrony Społecznej KOR, członka redakcji pisma „Robotnik”, współzałożyciela pierwszych w powojennej Polsce, powstałych w 1978 r., Wolnych Związków Zawodowych Górnego Śląska. Na terenie dawnej Kopalni Węgla Kamiennego „Gliwice”, pod tablicą upamiętniającą Władysława Suleckiego zostaną złożone kwiaty i zapalone znicze. Zapraszamy, ul. Bojkowska 37 Centrum Edukacji i Biznesu „Nowe Gliwice”.
Po uroczystości zapraszamy grupy szkolne na wykład poświęcony Władysławowi Suleckiemu. Wykład przeznaczony jest dla uczniów szkół podstawowych kl. 6-8 i ponadpodstawowych. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc, prosimy o zapisy grup pod numerem: 783 560 006.
Obelisk upamiętniający Władysława Suleckiego stojący na terenie dawnej kopalni „Gliwice”, w której pracował jako górnik, został odsłonięty w październiku 2014 roku. Powstał z inicjatywy Henryka Wujca, bardzo zasłużonego dla kraju działacza opozycyjnego, doradcy prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, i Zygmunta Frankiewicza, prezydenta Gliwic. Nad projektem oraz wykonaniem obelisku czuwało Muzeum w Gliwicach. Ale sam pomnik nie wystarczy, bez żywej pamięci. Jej podtrzymywanie i zaszczepianie o człowieku niezłomnym, jakim był Sulecki jest nie tylko naszą obywatelską powinnością, ale i przywilejem. W najnowszej historii Gliwic nie ma bowiem nikogo, kto bardziej niż Władysław Sulecki zasługiwałby na to, by 13 grudnia oddać mu cześć. Wspominając rocznicę wprowadzenia stanu wojennego nie chcemy upamiętniać nastania czasu ciemności, ale tych, którzy wtedy odważyli się nieść światło podejmując trudne, bezkompromisowe wybory, nie godzili się na zło, mieli odwagę żyć w prawdzie. 13 grudnia to przecież nie dzień Jaruzelskiego, który zhańbił mundur żołnierza polskiego, ale dzień świętej Łucji, która przynosi światło, dzień tych, którzy się nie poddali. Dlatego mam nadzieję, że od tego roku 13 grudnia stanie się w naszym mieście dniem, w którym co roku będziemy przypominać o Władysławie Suleckim, człowieku, który ocalił dla nas to co najważniejsze w czasach pogardy, ludzką godność – mówi dyrektor Muzeum w Gliwicach, Grzegorz Krawczyk.
Muzeum w Gliwicach dziękuje Górnośląskiej Agencji Przedsiębiorczości i Rozwoju sp. z o.o. za udostępnienie przestrzeni do zrealizowania wykładu.
Organizator: Muzeum w Gliwicach
Z cyklu: Wszechnica PAU w Gliwicach
Wykład: Dwanaście obrazów
13 grudnia 2018 , Willa Caro, godz. 16.00
Wykłady Wszechnicy Naukowo-Kulturalnej prowadzone przez Polską Akademię Umiejętności cieszą się w Gliwicach niesłabnącą popularnością zarówno wśród młodzieży szkół średnich, młodzieży akademickiej, jak i dorosłych odbiorców. Ich współorganizatorem jest Muzeum w Gliwicach. Przybliżając najnowsze osiągnięcia nauki, a także problemy kultury, stanowią okazję do spotkania z najwybitniejszymi polskimi uczonymi. Już 13 grudnia 2018 zapraszamy na wykład rektora katowickiej Akademii Sztuk Pięknych – prof. Antoniego Cygana pod tytułem Dwanaście obrazów. Spotkanie tradycyjnie odbędzie się w Willi Caro o godz. 16.00.
Wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona
Organizator: Muzeum w Gliwicach, Polska Akademia Umiejętności, Stowarzyszenie Animatorów Wszechstronnego Rozwoju Młodzieży
Z cyklu: Laur dla Niepodległej
Wykład dziewiąty: Czy II RP musiała ulec zagładzie?
15 grudnia 2018 Willa Caro, godz. 16.00
W ostatnich latach zarówno historycy jak i sympatycy historii toczą spór o nasze przedwojenne państwo. Panuje pogląd, że wówczas sytuacja międzynarodowa nas przerosła, że nie mieliśmy szans utrzymać się przy tak agresywnych, totalitarnych sąsiadach. Czy rzeczywiście Polska skazana była na klęskę? Czy z trudem odzyskana Niepodległość musiała być tak tragicznie utracona? Rozważmy, co można było zrobić, by olbrzymi wysiłek wielu pokoleń nie poszedł na marne. Spójrzmy jeszcze raz i oceńmy, czy ówcześni przywódcy zrobili wszystko, by ratować życie współobywateli i dorobek poprzednich pokoleń. Wykład historyka Michała Miwy-Młota, kończący cykl Laur dla Niepodległej, odbędzie się w Willi Caro 15 grudnia 2018 o godz. 16.00. Zapraszamy serdecznie!
Projekt realizowany w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości
Wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona
Organizator: Muzeum w Gliwicach
Z cyklu: Od jaskini do salonu. Wędrówka po sztuce i jej epokach
Spotkanie szóste: Dołączamy do Salonu Odrzuconych – impresjonizm i ekspresjonizm
15 grudnia 2018, Palmiarnia Miejska
Zapraszamy do Willi Caro na niezwykłą wędrówkę, którą rozpoczniemy w mrokach prehistorycznych jaskiń – to tam rozbłysnął pierwszy twórczy impuls. Zgodnie z osią czasu śledzić będziemy jego drogę poprzez wieki. Przyjrzymy się nurtom i meandrom sztuki, które na przestrzeni dziejów żłobił wciąż żywy prąd ludzkiej kreatywności. Od Altamiry przez renesans, barok, spory akademików z Salonem Odrzuconych po rewolucję abstrakcji i kubizm zakochany w sztuce pierwotnej. Czy dzieje twórczości zatoczyły krąg? A może ewoluują? Jak rozumiano sztukę dawniej, a jak rozumiemy ją my? Czy dziś sztuka ma mniej czy więcej wspólnego z codziennością niż kiedyś? I czy w ogóle jesteśmy w stanie ją zdefiniować? Poszukując odpowiedzi włączymy się w nurt sztuki poprzez praktyczne działania. Zaczniemy od samych podstaw: dowiemy się jakie były pierwsze narzędzia malarskie i rysunkowe, a zanim chwycimy za pędzle, na wzór renesansowych mistrzów sami przygotujemy farby zgodnie z tradycyjną recepturą, poznamy zasady kompozycji, nauczymy się obserwować działanie kolorów… Uczestnicy zajęć będą mieli dostęp do profesjonalnych materiałów, którymi będą wykonywać ćwiczenia rysunkowe i malarskie. A potem twórczy impuls sam nas poprowadzi. Przekonajcie się, dokąd! Podczas grudniowych warsztatów odkryjemy sekrety impresjonistów i ekspresjonistów. Obejrzymy dzieła m.in. Cezanne’a czy van Gogha. Stworzymy też własną pracę w technice pastelu. Na to niezwykłe spotkanie zapraszamy do gliwickiej Palmiarni Miejskiej: o godz. 11.30 dzieci od lat 5 do 12 z opiekunami, a o godz. 13.30 młodzież i dorosłych.
Koszt udziału w zajęciach – 1 zł od osoby oraz koszt wstępu do Palmiarni – 5 zł od osoby (przy grupie min. 10 osób). W przypadku zgłoszenia się mniej niż 10 uczestników koszt biletów do Palmiarni wynosi: 10 zł (bilet normalny) lub 6 zł (bilet ulgowy dla uczniów, studentów, emerytów i rencistów).
Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc prosimy o zapisy pod numerem telefonu 783 560 006.
Organizator: Muzeum w Gliwicach