r e k l a m a


Porady prawne: Przysługuje mi tylko 2-tygodniowy okres wypowiedzenia?

Nasz Czytelnik, pan Mirosław – wieloletni pracownik dostał wypowiedzenie z pracy.

Ponieważ miał umowę na czas określony pracodawca nie podał mu powodów zwolnienia oraz zastosował jedynie dwutygodniowy okres wypowiedzenia. Czytelnik podaje jednak, że pracuje dla swojego zakładu pracy już kilka lat, w tym na podstawie ostatniej umowy na czas określony z terminem obowiązywania aż 10 lat.

Czytelnik pyta czy na prawdę po tylu latach nie przysługuje mu nic więcej niż dwutygodniowy okres wypowiedzenia oraz jakie są jego uprawnienia w takiej sytuacji. Pytanie to zadaliśmy prawnikom z kancelarii AMC Mianowska Chwastek.

Odpowiadając na tak zadane pytanie, na początku należy wyjaśnić, iż w przypadku umów o pracę na czas określony (zwanymi także umowami terminowymi), które zawarte zostały na okres dłuższy niż 6 miesięcy można zawrzeć klauzule o dwutygodniowym okresie wypowiedzenia. W takiej sytuacji nawet pomimo dłuższego stażu pracy, co do zasady prawidłowy i zgodny z prawem jest właśnie jedynie dwutygodniowy okres wypowiedzenia. Ponadto, ponieważ mamy do czynienia w niniejszej sprawie z umową o pracę na czas określony, to odmiennie niż w przypadku umowy o prace na czas nieokreślony pracodawca nie jest obowiązany podawać przyczyn, z powodu których zwalnia pracownika.
Zatem co do zasady zastosowanie dwutygodniowego okresu wypowiedzenia bez podawania przyczyn zwolnienia było w niniejszej sprawie zgodne z przepisami prawa pracy.
Co do zasady – zauważyć bowiem należy, iż umowa o pracę jaką miał zawartą nasz czytelnik mimo, iż jest umową na czas określony zawarta została na bardzo długi okres bo aż 10 lat. Taka sytuacja może, przy uwzględnieniu dalszych okoliczności, stanowić obejście prawa o zawieraniu umów na czas nieokreślony. Nietrudno bowiem wyobrazić sobie sytuacje gdy pracodawca nie chcąc zawrzeć z pracownikiem umowy na czas nieokreślony (celem uniknięcia płynących z tego faktu przywilejów dla pracownika) ale chcąc związać ze sobą pracownika zawiera z nim umowę na długi okres np. wspomniane 10 lat. Doprowadzić to może z kolei do sytuacji, gdy nigdy nie dojdzie do zawarcia umowy na czas nieokreślony.
Jeżeli brak obiektywnych powodów do zawarcia umowy na tak długi okres pracownik może dochodzić przed sądem pracy uznania , iż miał zawartą z pracodawcą de facto umowę o pracę na czas nieokreślony. To z kolei, w przypadku wypowiedzenia takiej umowy przez pracodawcę otwiera mu drogę do dochodzenia roszczeń takich jak dla umowy na czas nieokreślony np. żądanie przywrócenia do pracy lub odszkodowania. Co więcej, także gdy pracodawca nie wypowiada takiej umowy, pracownik w czasie jej trwania także może zwrócić się do sądu pracy o uznanie, iż pracuje na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony.
Zastrzec jednak należy, iż zawsze decydować będą okoliczności konkretnego przypadku, nie ma także ostrej granicy kiedy dana umowa może stać się „podejrzana” ze względu na zbyt długi okres jej trwania. Powtórzyć jednak należy, iż pracodawca bez ważnych i obiektywnych powodów nie jest uprawniony do zawierania umów długoterminowych np. na 6, 8 10 lat, gdyż może to być uznane za obejście prawa. Po zapoznaniu się ze szczegółami sprawy naszego czytelnika, może się okazać, iż mamy do czynienia właśnie z takim przypadkiem.

——

Porad prawnych w portalu infogliwice.pl udziela Kancelaria Radców Prawnych „AMC Anna Mianowska, Michał Chwastek”, ul. Józefa Lompy 6/1, 44-100 Gliwice, tel. 784 009 991

radcy-prawni-830

ZOBACZ TEŻ

KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

AKTUALNOŚCI

KRYMINAŁKI