r e k l a m a


Śmierć w autobusie w Gliwicach

Nie żyje pasażer autobusu komunikacji miejskiej.

Pasażerowie powiadomili kierowcę, że mężczyzna siedzący na fotelu nie daje oznak życia. Wezwano pogotowie i policję. Na miejscu pierwsi pojawili się policjanci, którzy rozpoczęli reanimację. Następnie dołączyli ratownicy pogotowia. Pracownicy karetki ubrani byli w stroje ochronne, co wzbudziło obawy przechodniów. To jednak standardowa procedura w obecnych czasach.

Niestety, pasażer zmarł. – To 67-latek – informuje kom. Marek Słomski z gliwickiej policji.

Autobus zatrzymał się na przystanku przy „pajączku” na ul. Daszyńskiego. Tam też prowadzone były wszystkie czynności.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci.

Informację i zdjęcie otrzymaliśmy od Czytelniczki.

ZOBACZ TEŻ

KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
guest

7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
mic
mic
4 lat temu

Umrzeć ( jak widać) nie jest trudno. RIP.

Wirus ja bola
Wirus ja bola
4 lat temu

Pewnie koronavirus . Napewno . Wszyscy umrzemy. Bozeeeee. Umieramy

Maja
Maja
4 lat temu
Reply to  Wirus ja bola

Płaczę ze śmiechu haha

Heniekbolek
Heniekbolek
4 lat temu
Reply to  Wirus ja bola

Debilu nie śmiej się z czyjejś śmierci, powinni ogolić Ci jaja i wysłać do przedszkola

elo henio
elo henio
4 lat temu
Reply to  Heniekbolek

sram ci na klate Henio. Jeszcze raz i wypierdalam ci okna w chacie

heniek
heniek
4 lat temu
Reply to  Heniekbolek

Debilu henio a skad wiesz ze te info to 100% a nie fejk ?

Mądrzejszy od tłumu
Mądrzejszy od tłumu
4 lat temu

Nawet w takiej sytuacji ludzie nie potrafią współczuć przecież ten człowiek był mężem dziadkiem ojcem a może i nie miał rodziny teraz ludzie woła się nabijać z tego korka niż współczuć tragedii i siać panikę z kuli tej paniki prędzej się wykończą niż ta choroba nas zniszczy..

AKTUALNOŚCI

KRYMINAŁKI