Planowana przez miasto rozbudowa inteligentnego systemu zarządzania ruchem, który działa w Gliwicach od 12 lat, stanie się faktem do końca 2026 roku. Gliwicki projekt pod nazwą „Rozwój zrównoważonej mobilności transportu miejskiego w Gliwicach” został wybrany przez Zarząd Województwa Śląskiego do dofinansowania w ramach działania 3.2 w programie Fundusze Europejskie Województwa Śląskiego na lata 2021–2027.
Pozyskanie unijnego wsparcia w wysokości niemal 17,4 mln zł będzie oznaczało m.in. modernizację systemu wideodetekcji ruchu na wszystkich gliwickich skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną, dzięki czemu piesi, osoby na hulajnogach i rowerzyści zbliżający się do przejścia lub przejazdu nie będą musieli używać przycisków na sygnalizatorze.
Planowana wymiana systemu detekcji na ponad 70 gliwickich skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną (obejmującą również ruch rowerzystów) oraz montaż bezdotykowych czujników dla pieszych to kluczowa dla mieszkańców część zadania „Rozwój zrównoważonej mobilności transportu miejskiego w Gliwicach”, o dofinansowanie którego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego starał się dla miasta Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach.
Szacunkowy koszt tej części projektu sięga 8,5 mln zł.
Zakwalifikowanie go do wsparcia ze środków unijnych otwiera możliwości realizacji już w latach 2025–2026. Podpisanie umowy na dofinansowanie UE powinno być możliwe jeszcze w pierwszym kwartale tego roku.
Zgodnie z planami miasta, na wszystkich skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną mają pojawić się nowe kamery wideodetekcji, wykrywające nie tylko samochody i autobusy komunikacji publicznej, ale też rowerzystów i osoby na hulajnogach zbliżające się do przejazdów, pieszych w obszarach przejść oraz osoby na wózkach inwalidzkich. Wprowadzony zostanie również bezdotykowy system wywoływania zielonego światła na pasach. Wszystkich oczekujących na zielony sygnał na przejściach będzie liczyła wideodetekcja, co jest związane z najważniejszymi udogodnieniami dla mieszkańców – nadaniem im priorytetu na przejściach ze światłami oraz wydłużeniem dla nich czasu trwania „zielonego”.
Dla miasta istotne jest, abyśmy jako piesi krócej czekali na sygnał zielony, a jednocześnie mieli więcej czasu na komfortowe, spokojne i dopasowane do własnego tempa przejście „na zielonym” na drugą stronę ulicy. To szczególnie ważne dla starszych gliwiczan, opiekunów małych dzieci i osób mających problem z poruszaniem się.
Aby poprawić bezpieczeństwo pieszych na pasach z sygnalizacją świetlną, zwłaszcza osób z niepełnosprawnościami, miasto zaplanowało również doposażanie świateł w najnowsze sygnalizatory akustyczne.
Szacunkowy koszt całego zadania „Rozwój zrównoważonej mobilności transportu miejskiego w Gliwicach” to 31,7 mln złotych. Oprócz ułatwień w ruchu pieszych, osób na hulajnogach i rowerzystów, przewidziano w nim również usprawnienie przejazdu przez miasto pojazdów komunikacji miejskiej. Dodatkowo, w ramach strefy płatnego parkowania w centrum Gliwic, zaplanowano modernizację i rozbudowę systemu wolnych miejsc parkingowych, co pozwoli ograniczyć ich długotrwałe poszukiwania przez kierowców. Przygotowana ma zostać również aktualizacja aplikacji ITS Gliwice, dostępnej na urządzenia mobilne. Użytkownicy znajdą w niej aktualne dane dotyczące m.in lokalizacji wybranego autobusu na danej linii, podgląd do wybranych, kluczowych w mieście przejść dla pieszych, informacje o utrudnieniach i robotach drogowych.
Programistów tego systemu powinno się wysłać na szkolenie z zarządzania płynności ruchem. Przejazd przez miasto od ulicy Tarnogórskiej do Pszczyńskiej (przez Dworcową), to regularnie 90% czerwonych świateł. Porażka.
Tylko czy przy okazji przeprowadzą też optymalizację algorytmów sterowania sygnalizacją?
Od pandemii wyraźnie pozmieniano je na cześci skrzyżowań i w sporej ilości miejsc przepustowość spadła i gołym okiem widać, że ta słynna wideo detekcja nie działa bo światła działają w stałym cyklu niezależnie czy ktoś czeka na przejazd/przejście czy nie. A z drugiej strony na wielu skrzyżowaniach działa to bardzo dobrze. Najłatwiej przekonać się o tym w nocy albo w weekendy kiedy jest mały ruch i przez cześć skrzyżowań przejedziemy bezproblemowo a na części stoimy kilkadziesiąt sekund mimo, że skrzyżowanie jest kompletnie puste.
Wniosek o konieczności optymalizacji wydaje się naturalny