W ubiegłym tygodniu, funkcjonariusze udali się w rejon Rynku w Gliwicach po zgłoszeniu dotyczącym agresywnego mężczyzny. Według informacji miał on mieć na sobie zakrwawione spodnie dresowe. Mężczyzna miał zaczepiać przechodniów i wykazywać pobudzenie psychoruchowe.
Po sprawdzeniu Rynku funkcjonariusze nie zastali osoby odpowiadającej rysopisowi. Kolejne zgłoszenie wskazało na obecność podejrzanego na ulicy oddalonej od Rynku o kilkaset metrów, gdzie zauważono mężczyznę pasującego do opisu, w związku z czym policjanci podjęli czynności legitymowania.
Podczas interwencji mężczyzna był agresywny, stawiał opór i nie wykonywał poleceń. Wykazywał duże pobudzenie, nerwowo rozglądał się wokół siebie.
Funkcjonariusze poinformowali go o zamiarze nałożenia mandatów za używanie wulgaryzmów w miejscu publicznym, niestosowanie się do poleceń oraz wywołanie awantury. W tym momencie mężczyzna wyjął z saszetki 500 zł i próbował wręczyć łapówkę funkcjonariuszom w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Mimo wielokrotnych pouczeń, że próba wręczenia korzyści majątkowej policjantowi jest przestępstwem, mężczyzna nalegał.
Wręczanie łapówki policjantowi jest przestępstwem.
za mało dać chciał ale i też nie dał więc Policjanci niewinni.