r e k l a m a


Brak kontraktu na okulistykę może skutkować likwidacją całego szpitala

Na korytarzach okulistyki cisza i brak pacjentów.

W salach zabiegowych sprzęt stoi niewykorzystywany. A wszystko przez to, że od końca stycznia Oddział Okulistyczny w gliwickim Szpitalu Wielospecjalistycznym pozostaje bez kontraktu na hospitalizację i planowe zabiegi usuwania zaćmy. – Nie zamierzamy godzić się z decyzją Narodowego Funduszu Zdrowia i składać broni. Liczymy na uratowanie kontraktu lub przynajmniej jego części – mówi Jaromir Wiśniewski, dyrektor Szpitala Wielospecjalistycznego w Gliwicach.

– Jest to sytuacja niedopuszczalna, tym bardziej, że byliśmy prekursorami w zakresie przekształceń własnościowych. Szpital obecnie funkcjonuje jako spółka z o.o. z wyłącznie kapitału pracowniczego i w sytuacji, w której nie będziemy mieli finansowania oddziału okulistyki, a jest to kwota około 2,5 miliona złotych rocznie, może to stanowić podcięcie skrzydeł funkcjonowania reszty tego szpitala. Niestety, liczymy się z ewentualnością, że będziemy musieli ogłosić upadłość, a będzie to miało wpływ nie tylko na pacjentów okulistyki, ale także położnictwa, ginekologii, noworodków i laryngologii – mówi Jaromir Wiśniewski.

Dyrektor Jaromir Wiśniewski dodaje, że jeżeli z Katowic otrzyma odpowiedź odmowną, to zwróci się do centrali NFZ w Warszawie. Zapowiada, że wykorzysta wszystkie możliwości, jakie stwarza procedura odwoławcza.

Pacjenci, którzy na zabieg usuwania zaćmy czekali np. 2 lata i za kilkanaście dni mieli termin, muszą szukać innego szpitala. W innych miastach kolejki wcale nie są krótsze.

Władze szpitala spotkały się w ubiegłym tygodniu z wiceministrem zdrowia, przekazano mu również list protestacyjny wystosowany wspólnie przez prezydenta Gliwic, Zygmunta Frankiewicza oraz starostę powiatu gliwickiego, Michała Nieszporka.

– Standardowo, co rok czy co 3 lata mamy w Gliwicach trzęsienie ziemi, bo nie wiadomo czy nasze szpitale wygrają konkurs. Jednocześnie miasto inwestuje w placówki, po to, żeby spełnić wymagania NFZ. Często te wymagania pokazywane są tuż przed konkursem i okazuje się, że trzeba dokupić jakiś sprzęt, a wtedy to jest eldorado dla dostawców sprzętu i katastrofa finansowa dla tych, którzy przystępują do konkursu. To według mnie nie jest żadna polityka, to jest zagrożenie zdrowotne dla mieszkańców – mówi Zygmunt Frankiewicz.

Z dotychczas zakontraktowanych dwóch placówek, czyli Szpitala Wielospecjalistycznego w Gliwicach oraz 106. Szpitala Wojskowego jedynie ta druga uzyskała przedłużenie finansowania z NFZ.

Co najistotniejsze, 106. Szpital Wojskowy z Przychodnią wykonywał dotychczas zgodnie z kontraktem jedynie ok. 25% świadczeń zdrowotnych z tego rodzaju, podczas gdy Szpital Wielospecjalistyczny pozostałe ok. 75%.

Niestety, odebranie kontraktu jednemu nie skutkowało zwiększeniem finansowania drugiego szpitala. Mało tego finansowanie zostało zmniejszone.

Samorządowcy zwrócili również uwagę na nieracjonalne działania Narodowego Funduszu Zdrowia.

– W tym przypadku świadomie pomija się znaczący ośrodek specjalistyczny i taka polityka nie może być uznana za racjonalną – podkreślają Zygmunt Frankiewicz i Michał Nieszporek w liście wysłanym do ministra zdrowia.

Miasto Gliwice i powiat gliwicki to ponad 300 000 pacjentów, którym Narodowy Fundusz Zdrowia w sposób arbitralny odbiera przysługujące im prawa.

Mieszkańcy Gliwic i powiatu gliwickiego zostaną pozbawieni zabezpieczenia zdrowotnego w zakresie okulistyki. I jak piszą prezydent oraz starosta – Przeciwko takim praktykom zdecydowanie protestujemy i zwracamy się o jasną i czytelną interwencję, skutkującą pozytywnym rozpatrzeniem odwołania złożonego przez Szpital Wielospecjalistyczny w Gliwicach.

Łukasz Fedorczyk

ZOBACZ TEŻ

KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
guest

14 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowo
Anonimowo
12 lat temu

kto głosował na PO niech teraz patrzy co się dzieje!!!!!

Mag
Mag
12 lat temu

Najlepsza porodówka! Świetni lekarze, kochane położne.

Stefan
Stefan
12 lat temu

Buzek coś ty narobił?

Asia
Asia
12 lat temu

Cóż 400 zł miesiecznie mi ściagają na opieke zdrowotną, Alergolog musze chodzić prywatnie nie mam czasu czekac po 6 miesiecy w kolejce Endkrynolog też prywatnie na onkologii dali mi termin za 13 miesiecy Ginekolog wiadomo też prywatnie ale to już najniższe koszty tylko 100 za wizyte Dentysta prywatnie Ja się pytam na co idą moje pieniądze, skoro wszytkie badania nawet krewi robie prywatnie, bo jak mam czekać w poczekalni ze starymi pierdzielami 3 czy 4 godziny po skierowanie i wysłuchać i wyoglądać bez mała bitw który pierwszy, i który ma dalej do sklepu wole sobie tego oszczedzić. Zróbcie każdemu POLAKOWI… Czytaj więcej »

Iwona
Iwona
12 lat temu
Reply to  Asia

Zgadzam się !!!!!

Anonimowo
Anonimowo
12 lat temu
Reply to  Asia

PRAWDA!!!!!!!
TEŻ TAK UWAŻĄM ALE CÓŻ TO POMOŻE?

gdzie jest wygoda?
gdzie jest wygoda?
12 lat temu

Ja się pytam gdzie jest przewodniczacy rady Zbigniew Wygoda – lekarz, prominentny członek PO? Dlaczego on nic nie robi w tej sprawie? Pisma napisali Frankiewicz i Nieszporek, a dlaczego Wygoda nie? Jemu powinno zależeć i się na tym zna bo jest lekarzem i członkiem partii rzadzącej! Jak tak dalej pójdzie to PO zniknie z powierzchni sceny politycznej a Wygoda razem z nimi. Co? Nie chce pan Wygoda kolegów ganić?

!?
!?
12 lat temu

Zgadzam się. Z. Wygoda i jego radni z PO, zamiast urządzać polityczne harce o bzdury powinni zabrać się za rozwiązywanie problemów. Przecież to ich ekipa jest u władzy. A może nie wiedzą, co się dzieje? Czy chcecie nadal walczyć z Prezydentem, czy zauważycie, że sa sprawy ważne dla mieszkańców, w których powinniście mu pomóc. Ludzie na was potrzą. Na zabiegi czeka ponad 2 tys. ludzi. Macie im coś do powiedzenia? Gdzie są lekarze – Wygoda, Potocka, Kopała, Woźniak… mamy ich radzie i co? I nic!!!

aaaaaaaaaaaaanu
aaaaaaaaaaaaanu
12 lat temu

To już przekracza wszelkie granice. Wg mnie osoba odpowiedzialna za tą sytuację powinna ponieść konsekwencje. W kolejkach do specjalistów czeka się wiele miesięcy, a tu marnuje się sprzęt, miejsce, czas i nasze pieniądze. Przecież szpital, nawet w części nieużywanej jest ogrzewany, pewnie pracują tam jakieś urządzenia, które zasilane są energią elektryczną, za którą wszyscy płacimy… na marne.

KARYGODNE!

tusiek
tusiek
12 lat temu

Najlepiej nie chorować albo od razu kopnąć w kalendarz bynajmniej czlowiek nie bedzie sie meczyl.

Takie atrakcje to tylko w Polsce!!!

Echelon
Echelon
12 lat temu

POrażka 😉

Anfa
Anfa
12 lat temu

Znajomy Pan czekał na operacje w tym szpitalu tylko 29 miesięcy, w tym czasie jego zaćma czy jaskra tak się pogorszyła że nie widzi, ponad 2 lata temu mówili mu że jedno oko na nfz 2 płatne, gdyby wiedział nie czekał by tylko odrazu dał te 3,500 za wzrok i by widział. Żenujące to jest i przykre

jola
jola
12 lat temu

W tym szpitalu miałam przeprowadzony zabieg usunięcia zaćmy oraz korektę dalekowzroczności w czerwcu 2011 odpłatnie, ponieważ drugie oko mam również z poważną wadą dalekowzroczności miałam dostać się na zabieg w grudniu 2011. Ze względu na brak środków z NFZ został mi przesunięty termin na styczeń 2012. W połowie stycznia dowiedziałam się, że będę miała operację 1 lutego, a w kilka dni później powiadomiono mnie, że szpital nie otrzymał kontraktu. Jak można mieć taki lekceważący stosunek do pacjentów, jak można z dnia na dzień zamknąć coś co dla pacjentów było miejscem gdzie można było w sposób godny człowieka otrzymać pomoc, gdzie… Czytaj więcej »

pawel
pawel
11 lat temu
Reply to  jola

w taki własnie sposób PO sprywatyzowało służbę zdrowia

AKTUALNOŚCI

KRYMINAŁKI