Od początku tego roku z powodu wychłodzenia w naszym kraju zmarło już 8 osób. Od kilku dni temperatury w nocy spadają poniżej zera.
– Zwracamy uwagę, iż wychłodzenie może być przyczyną śmierci nie tylko osób bezdomnych, lecz także będących pod wpływem alkoholu. Nie okazuj takim osobom niechęci. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 997, aby uchronić kogoś od zamarznięcia i uratować jego życie – mówią śląscy policjanci.
Na wychłodzenie organizmu narażone są osoby bezdomne, a także te, które mają dach nad głową, lecz mieszkają samotnie i często z różnych przyczyn nie mogą poradzić sobie z codziennymi czynnościami, takimi jak ogrzanie mieszkania. Wśród osób zagrożonych wychłodzeniem organizmu w okresie występowania niskich temperatur są także nietrzeźwi, którzy z powodu wypitego alkoholu nie odczuwają zimna. – Apelujemy, aby nie przechodzić obojętnie obok człowieka, któremu grozi zamarznięcie. Jeden telefon może uratować ludzkie życie – mówi policja.
22 stycznia funkcjonariusze straży miejskiej podczas kontroli miejsc przebywania osób bezdomnych udzielili pomocy mężczyźnie, który poprosił strażników o możliwość dostarczenie produktów spożywczych.
Produkty spożywcze pochodziły ze schroniska św. Brata Alberta w Gliwicach i zostały przekazane osobie potrzebującej. Siedemdziesięcioletni mieszkaniec garażu nie chciał skorzystać z możliwości przewiezienie do schroniska czy noclegowni w Gliwicach.