Będą remonty dróg, które są w złym stanie.
– Zmieniamy sposób myślenia o mieście. Kierując się zaspokajaniem potrzeb wspólnoty lokalnej, przyspieszamy realizację wybranych działań istotnych dla gliwiczan – ogłosiła prezydent Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka na wczorajszej, październikowej sesji Rady Miasta. Dzięki kolejnemu zwiększeniu o 5 mln zł tegorocznych miejskich wydatków budżetowych, przeznaczonych na wymianę nawierzchni dróg w złym stanie technicznym, pilnej naprawy doczekają się wkrótce spore fragmenty czterech ważnych gliwickich traktów.
W listopadzie i grudniu przewidziano remont:
– ok. 380-metrowego odcinka ul. Dąbrowskiego – od skrzyżowania z ul. Zabrską i Poniatowskiego do ul. Traugutta,
– ok. półkilometrowego odcinka ul. Dworcowej (punktowo, na całej długości),
– ok. 800-metrowego odcinka alei Jana Nowaka-Jeziorańskiego przed zjazdem do Rzeczyc,
– ok. 600-metrowego odcinka ul. Eiffla – od ul. Wyczółkowskiego do zakrętu w ul. Einsteina.
Prace naprawcze będą wykonywane przy sprzyjającej pogodzie.
Przypomnijmy, że dzięki wcześniejszemu przekazaniu dodatkowych 5 mln zł z budżetu miasta na pilne bieżące remonty dróg i chodników, latem uzupełniono ubytki w nawierzchni na ulicach: Młodego Górnika, Jagodowej, Rodzinnej, Daszyńskiego, Ligockiej, Oświęcimskiej, Jesiennej oraz na płycie Rynku. Równolegle nakładem 2 mln zł naprawiono nawierzchnię ul. Chorzowskiej.
