W czwartek, 10 stycznia, prezydent Zygmunt Frankiewicz wręczy statuetkę „Gliwickiego Lwa” już po raz dziewiąty.
Pamiątkową miniaturę otrzyma osoba, która niezależnie od sytuacji w regionie zarządza z powodzeniem instytucją bądź firmą funkcjonującą na terenie miasta. Tradycją „Gliwickiego Lwa” jest przyznawanie go autentycznym liderom – ludziom, którzy nawet w trudnych warunkach potrafią osiągnąć sukces. Oni sami nie rzucają się zbytnio w oczy, a owoce ich menedżerskich umiejętności nie trafiają z reguły na pierwsze strony gazet. Trzeba jednak podkreślić, że zarządzane przez nich podmioty rozwijają się, inwestują i poszerzają swoją ofertę. Te godne pozazdroszczenia efekty rodzą się dzięki wytrwałej pracy, głębokiemu zaangażowaniu i konsekwencji w dążeniu do wyznaczonych celów.
Dotychczas „Gliwickiego Lwa” otrzymali: płk. Marian JAROSZ, dyrektor 106 Szpitala Wojskowego („Lew” AD 2005), Elwira DZIEWA, prezes spółki AUTOROBOT STREFA (2006), Marian ADAMEK, szef gliwickiego PROFARBU (2007), dr. inż. Andrzej MEDER, dyrektor Centrum Mechanizacji Górnictwa KOMAG (2008), Iwona Guzicka i Elżbieta Więcław – założycielki, a obecnie prezes i dyrektor Prywatnego Centrum Edukacyjnego FILOMATA (2009), Wojciech WAJDA, prezes zarządu firmy WASKO S.A. (2010), Henryk BŁAŻUSIAK, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Gliwicach (2011), Grzegorz KRUPA, prezesa zarządu, Piotr POSTAWKA, wiceprezes zarządu i Wojciech SZUMIŃSKI, główny inżynier firmy Flytronic (2012).
Przypomnijmy, że laureaci są wybierani przez prezydenta osobiście. Nagroda „Gliwickiego Lwa” nie ma kategorii, specjalnej kapituły ani komisji konkursowej.
Przyznanie statuetki ma za to charakter wyłącznie prestiżowy. Kto tym razem zostanie nią uhonorowany? Przekonamy się już wkrótce – w Gliwickim Teatrze Muzycznym, tuż po godzinie 19.30.
