[flashvideo file=”https://infogliwice.pl/filmy/2014_02/20140214_potracenia.mp4″ /]
Przejście dla pieszych na ul. Jana Pawła II należy do jednych z najniebezpieczniejszych w Gliwicach. Aby dostać się na drugą stronę ulicy piesi muszą się nieźle natrudzić.
Niedawno w internecie pojawił się film, na którym jeden z kierowców zarejestrował moment potrącenia pieszej. Bardzo niebezpiecznie jest także na sąsiednim przejściu przy ul. Dworcowej. Trzy pasy ruchu nie ułatwiają pieszym przedostania się na drugą stronę.
Na przejściu przy ul. Jana Pawła II mogłaby pojawić się wysepka. Ostatnio zbudowano ich w Gliwicach kilkanaście. To zapewne poprawiłoby bezpieczeństwo pieszych. Policjanci podkreślają, że w centrum miasta dochodzi do dużej ilości potrąceń. Najczęściej kończą się one tylko potłuczeniami. Gorzej jest na ulicach wjazdowych do miasta takich jak Pszczyńska czy Tarnogórska. Tam kierowcy rozwijają duże prędkości, a potrącenia najczęściej kończą się tragicznie.
najbardziej niebezpieczne to na Toszeckiej przy kościółku
Prawda jest taka że dostałam kiedyś mandat za przebieganie koło dworca PKP i do dziś chodzę wszędzie po pasach.
Na Daszyńskiego jest kilka przejść na których boję się przechodzić szczególnie wieczorem. Najgorsze jest to że urzędnicy mają gdzieś to że przejścia są nieoświetlone.
pewnie, trzeba ratowac budzet i kase w NFZ 🙂 Prawda jes ttaka, ze bedac osoba pelnoletnia sam decyduje o swoim losie…przebiegajac przez jezdnie czy przehodzac przez miejse niedozwolone lub wchodzac tuz przed pojazd podejmuje ryzyko i licze sie z konsekwencjami. Nie potrzebuje Panstwa opiekunczego, ktore wie lepiej ode mnie co jest dla mnie dobre i na kazdym kroku ogranicza moja wolnosc i swobode. W niektorych normalnych krajach pieszy wchodzi na czerwonym i nie dostaje mandatu…u nas trzeba wlepic nawet jak nic nie jedzie…bo panstwo traktuje ludzi jak bezmyslne istoty. Jest mu to na reke. Nie zgadzam sie z tym. Poza… Czytaj więcej »
popieram calkowicie 🙂
Gdy juz sa odpowiedzialni za caly plebs wowczas jasna staje sie potrzeba zwiekszenia budzetu… Ostateczna ochrona ubezwlasnowolnionego obywatela wymaga straznika w kazdym domu i kolejnych trzymajacych za reke KAZDEGO – dla jego wlasnego dobra…
Monopol zawsze bedzie wyciagal wiecej i wiecej od „klienta” (petenta?), bo nie ma nikogo, kto by zaproponowal nizsza cene.
Fatalnie usytuowane jest przejście dla pieszych na ul. Mikołowskiej przy przystanku autobusowym. Wywołuje stres zarówno u pieszych wychodzących zza autobusu jak i kierowców jadących środkowym pasem
„Wzorowa” postawa autora filmiku i czerwonego auta przed nim – wyminąć sprawcę, wyminąć ofiarę potrącenia i pojechać sobie. A gdyby byli potrzebni świadkowie, to oczywiście żadnego nie ma, nikt nic nie widział, nikt nic nie wie. Typowa polska znieczulica.
„represje sa niezbedne” – mentalnosc prusackiej *******!!!
Tatuś policjant musi nam – dzieciom – przetrzepac tylki, bo jest za nas odpowiedzialny, a my nie mamy wyobrazni ani praw jednostki…
Do tego kolejny mit – tresura jest dobra dla ludzi – „jak raz dostanie mandat, to sie nauczy”.
Do cyrku z nim – niedouczony totalitarysta!
– Pozdrawiam Gliwiczan i zycze wam konkurencji w uslugach ochrony mienia…
Wysepka w takich miejscach jak najbardziej by się przydała, ale tu kierowca częściowo – a może i całkowicie – jest niewinny. Kobieta biegła przez przejście i wina powinna być po jej stronie. Ja generalnie staram się przepuszczać pieszych ( a kilkukrotnie byłem świadkiem, że Policja i SM tego nie robią ), ale przebiegających pieszych i przejeżdżających rowerzystów nie będę przepuszczał i tolerował ( to nie znaczy, że będę rozjeżdżał 🙂 )
identyczna sytuacja na zjeździe z wiaduktu na częstochowskiej w ulicę jagiellońską, gdy na jagiellońskiej zielone włącza się dla pieszych, z impetem ruszają samochody, którym na skrzyżowaniu wskakuje dwie sekundy wcześniej zielona strzałka w prawo. nie raz muszę czekać, aż wszystkie łaskawie przejadą by móc pokonać pasy! nie mówiąc o tym, że niektóre samochody z piskiem wyjeżdżając zza zakrętu zatrzymują się o krok od przechodnia wkraczającego na jezdnię.. migające pomarańczowe światełko zupełnie nie wzbudza u kierowcy potrzeby zachowania ostrożności
Skrzyżowanie WARSZAWSKA/GROTTGERA – moim zdaniem najniebezpieczniejsze, dla pieszych i kierowców. Od lat trwa podobno trwają boje o sygnalizacje świetlną w tym miejscu. Pojęcia nie mam, dlaczego do tej pory ich nie ma. Tym bardziej , ze tuż przy tym skrzyżowaniu jest przedszkole. Omijam to miejsce z daleka.
jakie by to nie było przejście i nie ważne gdzie ono się znajduje to jest zawsze przejście dla pieszych i kierowcy powinni zawsze w takim miejscu zachowac nadzwyczajną czujnosc!!paranoiczne zajście na przejściu obok SP23-gośc trąca dzieci!kolo katedry skręt w prawo-auta pędzą a zielone jest też dla pieszych!
Poważnie rzecz biorąc trzeba coś z tym zrobić .. no tam koniecznie przydały by się sygnalizacja świetlna
mandaty nic nie dają,nawet jak bym dostał 5 milionów mandatów to i tak będe robił to co mi się zechce,bo nikt mi ie będzie ustalał prawa
Od dłuższego czasu zastanawiałam się gdzie można napisać odnośnie przejść dla pieszych w Gliwicach. Jedno z najdurniejszych jest na skrzyżowaniu Rybnicka – Nowy Świat – Jana Pawła II, oraz Kochanowskiego – Nowy Świat – Kościuszki. Tam są skrzyżowania a jednak jakaś mądra głowa ustawiła tam „inteligentne” przyciski do świateł dla pieszych. Aby przejść z jednej na drugą stronę trzeba się naprawdę uzbroić w cierpliwość. Za każdym razem jak się zbliżam do tego przejścia dla pieszych w myślach mam mnóstwo epitetów na osoby, które to stworzyły, zatwierdziły i ustawiły.. Może uda się z tym coś zrobić, aby te światła były rzeczywiście… Czytaj więcej »