Jest nie tylko odnowiony i odmłodzony, ale też piękniejszy. Antek zyskał nowe barwy. Będzie przemierzał przestworza z logo gliwickiej spółki GAPR.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 46-letni mieszkaniec Gliwic kierujący samochodem osobowym marki Chrysler Voyager z przyczepką, wyjeżdżając z posesji, potrącił chłopca, który z niewyjaśnionych przyczyn dostał się między pojazd a przyczepę.
Kontrole legalności pobytu prowadzone są przez funkcjonariuszy Śląsko – Małopolskiego Oddziału Straży Granicznej na terenie województwa śląskiego i małopolskiego.
Strażnicy podeszli do mężczyzny, aby udzielić mu pierwszej pomocy. Od mężczyzny nie było czuć alkoholu, jednak nie potrafił utrzymać równowagi oraz miał drgawki. Na miejsce niezwłocznie wezwano pogotowie ratunkowe.
Wczoraj na przykład zatrzymano młodego mężczyznę, który naruszył nietykalność, znieważył i groził funkcjonariuszom śmiercią.
Prace będą polegały na: rozbiórce istniejącego tymczasowego zjazdu na budowę osiedla Wiśniowe Wzgórze, przebudowie istniejącej jezdni w ciągu ul. Pliszki, budowie mini ronda, budowie jednostronnego chodnika, budowie nowego odcinka kanalizacji deszczowej, budowie nowego oświetlenia ulicznego, przebudowie kolidującego z inwestycją ciepłociągu, budowie kanalizacji teletechnicznej, wykonaniu docelowej organizacji ruchu, a także usunięciu jednego drzewa.
Podczas akcji policjanci zwracać będą szczególną uwagę na wszelkie wykroczenia w ruchu drogowym, które wpływają na bezpieczeństwo pieszych, rowerzystów i motorowerzystów.
Wskaźnik do pomiaru zawartości alkoholu w organizmie zainstalowany został przy punkcie recepcyjnym KMP przy ul. Powstańców Warszawy. Pomiar i badanie trwa jedynie kilka sekund, nie trzeba też długo czekać na wynik.
Pierwsi na miejsce przybyli strażacy z miejscowej OSP, którzy natychmiast weszli na wieżę kościoła, aby sprawdzić czy informacja jest prawdziwa. Po chwili przyjechały kolejne jednostki – tym razem PSP.
Dokładnie po 30. minutach gry goście przedarli się pod pole karne Piasta. Staszczak wycofał piłkę na 18. metr, gdzie dobrze ustawiony był Gwaze. Pomocnik zabrzan przyjął futbolówkę, a następnie oddał mocny strzał. Piłka, po rękach Leszczyńskiego, wpadła do bramki.
Niezależny portal informacyjny.
Działamy od 2010 roku.
Masz dla nas temat?
Chcesz się zareklamować?
Czekamy na kontakt!
- zastrzeżenia prawne
- regulamin portalu
- polityka prywatności
- artykuły sponsorowane
Napisz do nas: [email protected]
