Wynikiem 0-0 zakończyło się spotkanie 5. kolejki LOTTO Ekstraklasy, w którym Piast Gliwice zmierzył się przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin. Dla Niebiesko-Czerwonych był to trzeci remis z rzędu.
Początek rywalizacji był wyrównany. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie, a żaden z zespołów nie potrafił stworzyć sobie okazji do strzelenia gola. Pierwszą dogodną sytuację miał Aleksandar Sedlar, ale jego uderzenie z dystansu wybronił Martin Polacek, który z trudem wybił piłkę na rzut rożny. Goście odpowiedzieli tuż przed przerwą, jednak Jakub Szmatułą poradził sobie ze strzałem głową Papadopulosa. Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Piasta. Podopieczni Jiri Necka szybko stworzyli sobie dogodną sytuację do objęcia prowadzenia, ale strzał Radosława Murawskiego dobrze wybronił golkiper Miedziowych. Od tego momentu Piast prowadził grę i dłużej utrzymywał się przy piłce, jednak do końca starcia wynik nie uległ zmianie.
Zobacz zdjęcia
fot. Adam Ziaja