Po prawie miesięcznej przerwie, piłkarze Piasta wrócą do treningów.
Po serii badań i wprowadzających zajęć, 14 stycznia kadra niebiesko-czerwonych rozpocznie pierwszy obóz przygotowawczy. Na miejsce zgrupowania wybrano Centrum Sportowo-Szkoleniowe „Rekord” w Bielsku-Białej, gdzie „Piastunki” spędzą pięć dni. Obecnie trenerzy Piasta przebywają w Madrycie na stażu w tamtejszym Realu. Przyglądają się pracy jednego z najlepszych szkoleniowców świata – Jose Mourinho. Pod nieobecność trenerów zajęcia poprowadzą asystent Bogdan Wilk i trener bramkarzy Marek Matuszek.
Pojawiają się informacje, że Marcin Brosz nie skreśla Mido, czyli El Mehdi Sidqy. Marokańczyk ma nadal dostawać szansę na boisku. W styczniu treningi z Piastem ma wznowić Wojciech Lisowski, który kilka miesięcy temu przeszedł operację serca. Drużyna z Gliwic interesuje się młodym piłkarzem Pogoni Szczecin – Mateuszem Szałkiem. Nieco dłużej potrwa przerwa w grze Alvaro Jurado oraz Jakuba Świerczoka. Ich urazy są bardzo poważne. Świerczok ma do gry treningów powrócić w marcu, z najnowszych informacji wynika, że klub chce przedłużyć z nim umowę. Z klubu nie odejdzie na razie także Jakub Szmatuła.
Nowi zawodnicy, którzy zameldowali się na testach w Gliwicach to: Kamil Kurczyński, Kamil Benauer, Konrad Kochan, Sebastian Kubik, Adam Maszak i Kamil Żołna.
Adam Maszak i Sebastian Kubik są reprezentantami ekipy Śląskiej Ligi Juniorów Starszych, Konrad Kochan z kolei występuje w zespole MESY Piasta. Kochan już kilkakrotnie, w ramach wyróżnienia, miał możliwość uczestniczenia w zajęciach I drużyny.
Kamil Benauer na co dzień broni barw III-ligowej Przyszłości Rogów. 21-letni pomocnik należy do grona podstawowych zawodników. W czasie prawie dwuletniej przygody, rozegrał w Przyszłości 43 spotkania, zdobywając 7 bramek.
Dla Kamila Żołny nie będzie to pierwszy kontakt z „Piastunkami”. Zawodnik IV-ligowego Górala Żywiec miał okazję trenować dwa dni z gliwicką ekipą w listopadzie ubiegłego roku. Aktualnie, temat 22-latka powrócił, który z Piastem spędzi najbliższe dni.
Ostatnim piłkarzem, który gościł na przedpołudniowym treningu niebiesko-czerwonych był Kamil Kurczyński – do niedawna gracz niemieckiego St. Pauli. Kurczyński nie miał szans na grę w występującym w 2. Bundeslidze zespole z Hamburga, aczkolwiek był wyróżniającą się postacią w drużynie rezerw, zaliczając w ciągu dwóch sezonów 24 trafienia i identyczną liczbę asyst. 22-letni napastnik posiada bardzo dobre warunki fizyczne, dobrze czując się zarówno na szpicy ataku, jak i w roli ofensywnego pomocnika. Kurczyński zbierał bardzo dobre recenzje, ale w wyniku braku możliwości rozwoju, zdecydował się rozwiązać kontrakt z ekipą z Hamburga.