Policja poinformowała gliwickie media, że mogło dojść do porwania. Na szczęście sprawę szybko wyjaśniono.
Gliwicka policja odwołuje poszukiwania dziecka, które było z mężczyzną na ul. Kościuszki. Policjanci dotarli do tych osób – dziadek odbierał wnuka ze szkoły.
Gliwicka policja rozesłała do gliwickich mediów informację z pilną prośbą o publikację: „Godzina 16.25 zgłoszenie na numer alarmowy od kobiety widzącej starszego, siwego mężczyznę w płaszczu 3/4 – czarnym lub granatowym. Był z nim chłopiec w wieku 6-7 lat w szarej czapce. Miał tornister. Chłopiec płakał i nie chciał iść z meżczyzną. Kobieta z wózkiem zainteresowała się sytuacją na ul. Kościuszki i ruszyła za tym niewysokim mężczyzną, ale straciła go z oczu na początku ulicy Andersa.
Na szczęście wszystko się dobrze skończyło.
Ciekawe czy policja zostałaby zawiadomiona gdyby to była „starsza, siwa kobieta w płaszczu”.
Macie już zwidy.