r e k l a m a


Radar i policyjne kontrole na ul. Siemińskiego

Zakaz ruchu na ul. Siemińskiego obowiązuje od 1 sierpnia br. Ograniczenie nie dotyczy autobusów linii A4 i rowerzystów, a także dojazdu do posesji.

Pierwszy miesiąc od wprowadzenia zmian można uznać za dowód na to, że w zdecydowanej większości kierowcy jeżdżą na pamięć. Zatrzymywani, najczęściej tłumaczą, że „zawsze tędy jeździli, a znaku zakazu nie zauważyli”. Kończy się okres ulgowego traktowania – będą nakładane mandaty i punkty karne.

W ostatnich trzech dniach sierpnia policjanci ruchu drogowego skontrolowali kilkunastu kierowców. Tych, którzy świadomie złamali przepisy, ukarano mandatami karnymi, takich kierowców było 13, trzech innych pouczono.
Woonerf na ul. Siemińskiego został oddany do użytku 30 marca 2018 r. Znajduje się on na 250 m odcinku ulicy, od skrzyżowania ul: Kozielskiej, Daszyńskiego, Sobieskiego i Jasnogórskiej do al. Korfantego.
Do tej pory przejeżdżający woonerfem byli traktowani ulgowo – policjanci najczęściej stosowali pouczenia. Czas na przyzwyczajenie się do nowego rozwiązania drogowego minął – nie będzie już taryfy ulgowej.

Każdego dnia, o różnych porach policjanci ruchu drogowego będą kierowani na gliwicki woonerf.

Przypomnijmy: niestosowanie się do znaku B-1 „zakaz ruchu w obu kierunkach” grozi mandatem karnym od 50 do 500 zł i 5 punktami karnymi.

Dodajmy, że kierowcy niestosujący się do przepisów karani są nie tylko przez policję i straż miejską na miejscu zdarzenia. Kary nakładane są też post factum. Do służb trafiają coraz liczniejsze zawiadomienia od mieszkańców, którzy zarejestrowali wykroczenia kierowców za pomocą aparatu lub kamery. W takich przypadkach każdorazowo wszczynane jest postępowanie.

Jeśli kierowca przyznaje się do popełnienia wykroczenia, sprawa tu też sprawa najczęściej kończy się mandatem i punktami karnymi. Chyba że kierowca ma wątpliwości co do prawdziwości filmiku – wówczas postępowanie kierowane jest do sądu.
Przypomnijmy: po otrzymaniu materiałów z policji sąd w trybie uproszczonym może ukarać kierowcę grzywną bez konieczności przeprowadzenia rozprawy. Jeśli kierowca zgłosi sprzeciw, sprawa toczyć się w normalnym trybie i wówczas należy liczyć się z tym, że sąd wyda wyrok nie tylko na podstawie filmu czy zdjęć, ale zazwyczaj będzie chciał przesłuchać świadka zdarzenia, który je zarejestrował.

Na zdjęciach przykładowa kontrola z ostatniego weekendu.

ZOBACZ TEŻ

KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
guest

41 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

haha obudzili sie grubo miecha ponad ze ulica jest traktowana jak autostrada 🙂

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Wreszcie..

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Albo deptak albo normalny ruch bo mam wrażenie że władze uwzięły się na tą ulicę. Najpierw te bunkry a teraz połowiczny zakaz ruchu.

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Na zdjęciu radiowóz na postoju z włączonym silnikiem 😉

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Jacek Bartoszek przygotowany jest wrazie jak by ktoś nie zatrzymał się i uciekał

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Jacek Bartoszek koguta mają włączonego, wtedy chyba mogą.

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Aleksandra Pawlik akumulator śmiało wytrzyma kilka godzin przy kogutach, chyba że kupili tani syf

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

W końcu. Jest zakaz a większość maja to gdzieś i mnie to dziwi że z tym nic nie robią

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Ten woonerf dużo kosztował więc trzeba coś na nim zarobić, brawo!

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Anna Szmal zakaz to zakaz. Gdyby nie jeździli to by nie tracili i nikt by nie „zarabiał „.

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Aleksandra Angela a jakie jest uzasadnienie tego zakazu?

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Anna Szmal a nie o tym jest dyskusja. To inny temat. Rozumiem ze jak ktos czegoś zakazuje i komuś to sie nie podoba to nie trzeba sie do tego zakazu stosować? Jakby kazdy tak robil i wjeżdżał np pod prąd bo tak mu wygodniej to niezły bajzel by był.

Zoltan
Zoltan
5 lat temu
Reply to  Anonimowo
Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Aleksandra Angela Pani rozumowanie było słuszne lecz w minionej już epoce. Nie ma już zasady „nie, bo nie”.

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Anna Szmal ale nikt Pani nie namawia zeby tamtędy nie jeździć. pozdrawiam. Szerokiej drogi

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Ludzie jeżdżą na pamięć i nie patrzą na znaki.

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

ostatnio tam przejechałem i dopiero teraz z tego artykułu się dowiedziałem, ze złamałem przepisy 🙁 ten znak zakazu chyba faktycznie mało widoczny

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Martin Lippa trzeba sie obudzić, zainteresować tym co sie w mieście dzieje bo o tym trąbiono od dawna

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Martin Lippa poczatkowo faktycznie slabo ale teraz juz z obu stron widocznosc dobra.

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

I dobrze im za to płacą a jak już zrobiliście ta ulicę wolną od ruchu to kierowcy niech zaczną się stosować, bajka że nie widzą znaku , tego znaku nie da się nie zauważyć, kierowcy jadą tamtędy bo im wygodniej…

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Wystarczyłoby zlikwidować tą „atrakcję” na Siemińskiego i wszystkim byłoby prościej

Kamil
Kamil
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Dokładnie, zwłaszcza że to bubel niesamowity. Tak jak likwidacja tramwajów ale to już osobny temat dla służb CBA…

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Co oznacza koniec ulgowego traktowania? Do tej pory było przymykanie oka na prawo? To nie jest karalne?

Zoltan
Zoltan
5 lat temu

Mimo, iż sam tamtędy nie jeżdżę {skoro zakaz, to zakaz!) nie dziwię się kierowcom, że krew ich zalewa! Zamknięcie Siemińskiego kieruje dwukierunkowy ruch albo w jeszcze ciaśniejszą i zwykle zastawioną parkującymi autami uliczkę Młyńską, albo w oddaloną ulicę Kościuszki. Gdzie skręt z ul. Sobieskiego w ul. Miarki nic nie daje bo i tak jeden kierunek ruchu znów „wbija” w Kościuszki i dalej albo w roztelepaną ul. Szopena, albo w wiecznie zakorkowaną ul. Zygmunta Starego.
A teraz ci urbanistyczni kretyni chcą Gliwiczanom odebrać i zakorkować aortę miasta Zwycięstwa…

Zenek
Zenek
5 lat temu

Ciekawe kiedy zaczną pilnować ograniczenia do 70 na DTŚ w okolicy miasta, każdy cwaniak grzeje o 20 km wiece

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Wieczorka!!

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Zrobić szlaban i po sprawie

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

By się może tak panowie ze zdjęcia ustawili żeby nie blokować wyjazdu z korfantego, suszyć nie trzeba na środku ulic 😉

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Bardziej potrzebne są kontrole i radar na Częstochowskiej!!!

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Tylko niech zmienią pierwszeństwo z ulicą Dolnych Wałów. To, że Siemiańskiego ma pierwszeństwo jest nielogiczne i zwyczajnie głupie, skoro jest to ulica zamknięta dla ruchu :/

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Szkoda że na wrocławskiej tak nie pilnują z radarem. Zapraszam Panów policjantów, będziecie mieli okazję posypać mandaciki

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Pod znakiem zakazu ruchu B1 jest jak byk napisane:
NIE DOTYCZY POJAZDÓW DOJEŻDŻAJĄCYCH DO POSESJI PRZY UL. SIEMIŃSKIEGO. jedziesz do sklepu do posesji lub po babcie, tak wiec mozna smiało wbijac ! a potem do sądu…a na zdjęciu stojący radiowóz z włączonym silnikiem, no proszę

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Bartek Wysocki rozumiem, że Pan słyszy na zdjeciu pracujący silnik? I rozumiem, że zauważył Pan zapalone światła uprzywilejowania radiowozu?

Kamil
Kamil
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Nic nie rozumiesz

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Może ustawienie znaku w widocznym miejscu pomoże.. przy skręcie w lewo z Jasnogórskiej znak jest praktycznie niewidoczny!

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Szkoda że ich nie ma tam gdzie powinni być. Na Portowej i przy Onkologii.
Radar w centrum miasta?

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Oczywiście Także Brak a co się dzieje przy onkologii poza tym, ze brak miejsc nawet na płatnym parkingu w godzinach porannych?

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Daliście „gównianą” nazwę ulicy to kierowcy tak samo się zachowują

Kuba
Kuba
5 lat temu

Widzę policjant stoi w kałuży wody kąpiącej z klimatyzacji a ona chyba w tym ich cudo nie działa bez pracującego silnika.

figacz
figacz
5 lat temu

w ramach przypomnienia Yanosika odpalamy : D

Gliwiczanin
Gliwiczanin
5 lat temu

Oznakowanie pozwala na wjazd na ul.Siemińskiego
Ludzie uczcie się przepisów ,to nie boli.

AKTUALNOŚCI

KRYMINAŁKI