W sierpniu Piast Gliwice pokonał Widzew Łódź 1:0, tym razem przegrał 1:2.
W pierwszej połowie sobotniego spotkania, oba zespoły próbowały sił w ataku pozycyjnym, nie stwarzając jednak zbyt wielu groźnych sytuacji pod bramką przeciwnika. Widzewiacy dopiero w 38. minucie przeprowadzili groźną akcję i zdobyli gola. W drugiej części gry, przewagę osiągnęli gliwiczanie, ale na wyrównujące trafienie przyszło nam czekać do 73. minuty, kiedy świetnie w „szesnastce” łodzian odnalazł się Kędziora i pokonał Mielcarza. Niebiesko-czerwoni poszli za ciosem i gościom pozostała rozpaczliwa obrona.
Kiedy wydawało się, że „Piastunki” strzelą drugiego gola, w 90. minucie, po falu w polu karnym na Rybickim, pewnie podyktowaną „jedenastkę wykonał Broź, nie dając żadnych szans Treli.
Już w 23. minucie skończył się mecz z Widzewem Łódź dla Damiana Zbozienia. Zawodnik Piasta po zderzeniu z Tomasem Phiblem został przewieziony na badania. – Piłkarz ma szwy na głowie oraz podejrzenie wstrząśnienia mózgu, to go eliminuje z gry, choć i tak nie wystąpić przeciwko Legii Warszawa z powodu klauzuli w umowie – poinformował Marcin Brosz.
28 października Piast zmierzy się na wyjeździe z Legią Warszawa.
Zobacz zdjęcia
(fot. Adam Ziaja)
[nggallery id=101]
(łf/piast-gliwice.eu)
(materiał TV – T-Mobile Ekstraklasa/x-news)
