Wojownik wraz ze swoim ekwipunkiem padł łupem złodzieja, który włamał się na konto 16-letniego uczestnika gry internetowej.
Mimo że skradziona postać była wirtualna, za jej wyposażenie gracz zapłacił realnymi pieniędzmi. Gliwicka policja prowadziła już podobne postępowania. Pokrzywdzeni szacowali straty na ponad 4 tys. zł!
O przestępstwie, którego ofiarą padł nastoletni gliwiczanin, policję powiadomiła wczoraj jego matka. Sprawą zajęli się śledczy z Wydziału Kryminalnego I Komisariatu Policji w Gliwicach.
Poszkodowany młody człowiek był uczestnikiem gry internetowej, w której zasady zmuszają gracza do zdobywania coraz lepszego uzbrojenia i wyposażania kierowanego przez siebie wojownika. Bez tego nie ma możliwości pokonywania kolejnych poziomów.
Za każdy element trzeba zapłacić realnymi pieniędzmi, przesyłając je na wskazane konto. W przypadku 16-latka strata może wynieść ponad 2 tys. zł. Jest tym bardziej bolesna, że doskonalenie i wyposażanie wirtualnych bohaterów w odpowiedni ekwipunek wymaga spędzenia wielu miesięcy przy komputerze.
W prowadzonych w przeszłości sprawach policjanci wykrywali hakerów, którzy za swoje cyberprzestępstwa odpowiadali później przed sądem.
Przypominamy: za przywłaszczenie mienia grozi do trzech lat pozbawienia wolności!
Ten naród mnie załamuje psychicznie. Kradną cyberwojowników :/
zapłaćcie mu za tego wojownika cyberdolarami albo eurogąbkami 😀
Wszystko dziś kradną ….