Śledztwo prokuratury w miejskiej spółce w Gliwicach. Chodzi o nadużycia

5
igromania 1894847 1920
igromania 1894847 1920

W spółce należącej do Miasta Gliwice trwa śledztwo prokuratury. Chodzi o Śląską Sieć Metropolitalną, czyli firmę, która m.in. zarządza strefą płatnego parkowania. Zarzuty wobec byłego prezesa spółki dotyczą m.in. wyrządzenia szkody w obrocie gospodarczym, nieprowadzenia lub niezgodnego z prawdą prowadzenia dokumentacji działalności gospodarczej.

Gliwicka prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie wielu nadużyć w ww. spółce. 13 września 2019 roku wpłynęło zawiadomienie dotyczące podejrzenia popełnienia przestępstw z art. 296 § 1 a k.k., art. 303 § 1 k.k. i art. 77 pkt. 1 i 2 ustawy o rachunkowości.

„Z treści zawiadomienia wynika, że w 2009 r. założona została, przez Gminę Gliwice, spółka kapitałowa: Śląska Sieć Metropolitalna. Organami spółki był trzyosobowy zarząd. Podmiotem działalności spółki, zgodnie z aktem założycielskim, było wykorzystywanie częstotliwości z zakresu 3600-3800 MHz, na obszarze obejmującym szereg gmin oraz rozpoczęcie i prowadzenie oferowania usług telekomunikacyjnych z wykorzystaniem tych częstotliwości, a także w celu zaspokojenia zbiorowych potrzeb wspólnoty samorządowej, realizowanie zadań własnych Gminy Gliwice z zakresu sektora telekomunikacyjnego” – informuje rzecznik prasowy prokuratury, Joanna Smorczewska.

Zygmunt Frankiewicz, były prezydent Gliwic, mówił: „Utworzenie spółki Śląska Sieć Metropolitalna miało na celu wybudowanie sieci telekomunikacyjnej i przekazanie jej w zarządzanie podmiotowi zależnemu od samorządu. Tak więc jej powstanie było wyrazem potrzeb mieszkańców i samorządu w zakresie rozwoju usług telekomunikacyjnych”.

Tymczasem spółka zajmowała się m.in. organizowaniem niewielkich konferencji czy konkursów matematycznych dla uczniów… a ostatecznie jej pracownicy kontrolują czy kierowcy opłacili postój.

„11 lutego 2016 r. nadzwyczajne zgromadzenie wspólników spółki ŚSM podjęło uchwałę wyrażającą zgodę na utworzenie spółki zależnej pod nazwą „Ekotel sp. z o.o.”, w której ŚSM miała objąć 99% kapitału zakładowego. Spółka ta została powołana w maju 2016 r. Przedmiotem działalności nowego tworu była działalność w zakresie szeroko pojętej telekomunikacji, a także wykonywania robót i instalacji z zakresu m.in. budownictwa” – czytamy w piśmie od prokuratury.

„Na przełomie ostatniego kwartału 2018 r. i pierwszego kwartału 2019 r. rada nadzorcza ŚSM przeprowadziła czynności kontrolne i stwierdziła szereg uchybień w działalności tej spółki” – informuje prokuratura.

Z zawiadomienia wynika, iż zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia następujących przestępstw:
z art. 296 § 1 a k.k. a to m.in.
– nadużycia udzielonych prezesowi ŚSM uprawnień oraz niedopełnienie ciążących na nim obowiązków wskazanych m.in. w akcie założycielskim ŚSM, które sprowadziło bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej ŚSM poprzez:
– zawieranie w imieniu ŚSM umów i składanie oświadczeń woli bez uzyskania zgody rady nadzorczej,
– udzielenie przez ŚSM pożyczki spółce Ekotel
– zawieranie szeregu umów na usługi prawne, eksperckie i doradcze, które nie były uzasadnione ekonomicznie
– zatrudnianie pracowników bez uzyskania zgody rady nadzorczej
z art. 303 § 1 k.k.
– poprzez prowadzenie dokumentacji działalności gospodarczej ŚSM w sposób nierzetelny lub niezgodny z prawdą
z art. 77 pkt. 1 i 2 ustawy o rachunkowości
– poprzez podawanie w księgach rachunkowych nierzetelnych danych oraz sporządzanie sprawozdania finansowego niezgodnie z przepisami ustawy o rachunkowości i inne.

Postępowanie zostało wszczęte 10 października i jest w toku.

W Gliwicach funkcjonuje wiele miejskich spółek i jednostek organizacyjnych. Często w ich władzach, radach nadzorczych i na kierowniczych stanowiskach powtarzają się pewne nazwiska. Nierzadko w radach nadzorczych zasiadają prezesi innych spółek, wiceprezydenci i sam prezydent. To dla nich dodatkowe, wysokie źródło dochodów.

Postanowiliśmy zrobić przegląd firm, nad którymi pieczę sprawuje miasto Gliwice. Jako pierwszą bierzemy pod lupę Śląską Sieć Metropolitalną. Przez kilka miesięcy prezesem spółki ŚSM była obecna wiceprezydent Gliwic Ewa Weber, a obecnie zasiada ona w radzie nadzorczej ŚSM – za co pobiera wysokie, dodatkowe wynagrodzenie.

Artykuł na ten temat już niebawem.

Łukasz Fedorczyk

Subscribe
Powiadom o
guest

5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Janusz
Janusz
4 lat temu

Czy ktoś wie kto jako wice prezydent u Frankiewicza nadzorował spółki? Neuman?

Przyjaciel
Przyjaciel
4 lat temu
Reply to  Janusz

Czy inwestycje teleinformatyczne zainicjowane przez tego prezesa w 2015 roku (wartości 30 mln zł) przynoszą dzisiaj jakiekolwiek pożytki spółce bądź miastu ? Trudno uwierzyć że właściciel (miasto Gliwice) o sytuacji w spółce nie miało pojęcia!!!

Sam
Sam
4 lat temu

Wysokie dodatkowe wynagrodzenie? Bawi to określenie WYSOKIE….przy kwocie ok 2500 zł…

Maria
Maria
4 lat temu
Reply to  Sam

Tak tak pani prezydent skoro zarabia Pani tyle pieniędzy z naszych podatków to 2500 panią bawi…. przyjdzie czas was rozliczyć za 3 lata wybory

ktoś
ktoś
4 lat temu

Spokojnie, już wkrótce referendum o odwołanie tego nieudacznika Neumanna. Trzeba odczekać 10 miesięcy od wyborów i ruszamy pełną parą. Na wiosnę będą wykopki w Gliwicach 🙂