Wczoraj około godziny 14.30 na ul. Wolności w Łabędach doszło do potrącenia 6-letniego dziecka.
42-letnia mieszkanka Gliwic kierująca fordem potrąciła dziecko, które przebiegało przez jezdnię. Dziewczynka doznała obrażeń i trafiła do szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że grupa dzieci urządziła sobie w tym miejscu zabawę polegającą na konkurowaniu w tym, komu uda się przebiec jak najbliżej maski przejeżdżających pojazdów…
– Apelujemy do rodziców o prawidłowy nadzór nad dziećmi! Te, kiedy nie mają innych zajęć, są w stanie wymyślać najdziwniejsze, często niebezpieczne, zabawy – mówią gliwiccy policjanci.
(fot. archiwum)
g******e cholerni, zero myślenia mam nadzieję że będą mieli nauczkę do końca życia, nie zdają sobie sprawy że mogą zrobić krzywdę nie tylko sobie ale i innym uczestnikom ruchu
Sześcioletnie dzieci nie zdają sobie z wielu rzeczy sprawy, dlatego właśnie policja apeluje o lepszy nadzór
kto pisze wtaki sposób o dzieciach ;D g……….e kto sie przezywa sam sie tak nazywa znasz to ;] obstawiam ze nie masz dzieci i nie wiesz co piszesz.
rodzice pewnie nawaleni leżeli gdzieś
nie znasz nie komentuj to jest zwyczajna rodzina każdemu mogło się to przytrafić a dzieci już dostały nauczkę!!!
no nie zdają sobie sprawy że przebieganie przed maską jadącego auta nie niesie skutków, ja swojemu 2-letniemu dziecku wpajam fakt że ulica i przejeżdżające auta to nie zabawa i trzeba się blisko trzymać, błagam teraz 6-latki to wiedzę mają tylko fakt może czasami z tego czego nie powinni
No właśnie – jeśli tego nie robią, to znaczy, że „mają to wpojone”, a nie dlatego, że obawiają się negatywnych konsekwencji. Owszem, wiedzą, że coś może się stać, inaczej zabawa we wbieganie pod auta nie byłaby ciekawa i pewnie by nie doszło do wypadku. Ale na pewno dzieci nie myślą w kategoriach utraty zdrowia, kalectwa lub śmierci.
Dwulatek przyjmuje wszystko ale 6-latek już o tym nie pamięta i niestety efekty są jakie są.
to już lepiej jakby w domu siedzieli przy komputerze od małego a nie „próbowali się zabić”. sick.
Gdzie byli rodzice?
ja widziałam tą dziewczynkę i to nie była zabawa tylko chciała przejść przez ulicę do swojej starszej siostry.Cały czas placze szkoda mi jej;(
szkoda dziecka i pani za kierownicą którą pewnie będzie to męczyło
Dzieci do lat 12 nie mogą samodzielnie korzystać z wind. A czemu w ogóle biegały po ulicy? Jak mniemam z tej informacji było ich więcej to do cholery jasne gdzie są rodzice.
Będę być może podła, ale matce powinni postawić zarzuty niedopilnowania dziecka.
A kobiecie w aucie współczuje, ma na pewno wyrzuty sumienia :<
A nie pomyślał z was oceniających że matka czy ojciec mogli być w pracy. Akurat tak się składa że tam mieszkam i wiem jak samochody jeżdzą po ul. Wolności czasem prędzej niż po autostradzie, a zeby dostać się na drugą strone ulicy do sklepów trzeba zrobić ogromne koło bo pasów przejścia nie ma.
Byli w pracy? I zostawili 6-letnie dziecko samo na ulicy? No naprawde szczyt odpowiedzialności. I co teraz trzeba tam zrobić ograniczenie do 20km/h? A może lepiej ustawić znak „uwaga dzieci kompletnie nieodpowiedzialnych rodziców”. Nie ma usprawiedliwienia ani wątpliwości, że winę ponoszą rodzice. (ale karę zapewne dostaną zwyczajnie nieświadome zagrożenia i niewinne dzieci).
jak byscie wiedzieli ona przechodziła przez jezdnię to swojej siostry a nie bawiła sie na ulicy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dziecko było pod opieką babci a ona pozwoliła wnuczce iść się pobawić z dziećmi poprostu głupi nieszczęśliwy wypadek a każdy kto krytykuje niech spojrzy czasem przez okno i sprawdzi czy jego dziecko zawsze w 100% zachowuje się odpowiedzialnie i dopiero komentować!!!!
Rodzic w pracy to dziecko ma być z babcia, niania, ciocia lub w przedszkolu a nie biegać samopas.
Rodzic puszczający samopas dzieci powinien zostać pozbawiony praw do ich wychowywania.
Tym bardziej ze tych dzieci było więcej.
14:30 jeszcze gorzej świadczy o rodzicach, proponuje aby sprawę zbadała opieka społeczna.
nie obwiniajmy do konca rodzicow.owszem dzieci nie powinny sie tam znajdowac,ale kare nie poniosa TYLKO DZIECI ale rodzice tez.nauczka jest dla wszystkich.moje dziecko tez musi samo przechodzic przez ulice do szkoly i co moge sie tylko modlic zeby zrobilo to rozsadnie.latwo sie ocenia kogos kiedy ma sie kogos,kiedy nie ma sie dzieci lub ma sie mozliwosci.
Nie no pogratulować pomysłu!
przestańcie pier—– jak nie macie o niczym pojęcia ona biegła do siostry a nie urządzała jakieś zawody
patologia i tyle,rodzice nawaleni a dzieci na dworze od rana do wieczora.
wiki fajnie masz w domu haha pamiętaj że wypadki się zdarzają!!!!
Akurat tak się składa, że znam matkę tych dziewczynek i mogę napisać, że jest to kobieta bardzo odpowiedzialna i kochająca swoje dzieci. W tym czasie była w pracy, a dzieci były pod opieką innej dorosłej osoby, a do chwili nie uwagi naprawdę wiele nie potrzeba więc może zastanówcie się nad tym co piszecie na forum
to prawda matka dba o nie jak może, zawsze ładnie ubrane, grzeczne.
6-letnie dziecko powinno już wiedzieć że może przechodzic tylko na pasach i na zielonym świetle…jeśli tego nie umie powinno bawić się w piaskownicy i to pod okiem dorosłej osoby…a pani kierującej autem współczuje bo napewno jest w szoku i bardzo to przeżywa.
tak działa selekcja naturalna
Ja to za młodu bawiłem sie w taką zabawę że skakaliśmy z okna na 2 piętrze i kto się chwycił krawężnika przy spadaniu ten wygrywał i wchodził na następny poziom (piętro)zawsze wygrywałem doszedłem do 10 poziomu to była zabawa a nie teraz komputery fee
łabędziaki nie dajcie się opluwać „wiedzącym lepiej”, naplują na każdego kto nie jest nimi
Głupie dzieci i tyle, jak miałam 6 lat nawet mi nie przeszło przez myśl, aby bawić się w coś takiego…w takim wieku już się wie co się robi.
wolności mówi samo za siebie