Jest gliwiczaninem, wychował się w Łabędach, kibicuje Górnikowi, ale to w Piaście Gliwice stał się jednym z lepszych bramkarzy w Polsce.
Były golkiper Piasta trafił właśnie do klubu z ul. Roosvelta. 30-letni bramkarz związał się z klubem półrocznym kontraktem.
Grzegorz Kasprzik pochodzi z Łabęd. Juniorską karierę zaczynał w Górniku, później – po wyleczeniu kontuzji – występował w lidze okręgowej.
W 2006 roku trafił do gliwickiego Piasta, z którym awansował do Ekstraklasy. Świetna postawa w bramce gliwiczan sprawiła, że trzy lata później przeniósł się do poznańskiego Lecha, z którym zdobył mistrzostwo i superpuchar.
W ubiegłym sezonie golkiper reprezentował barwy I-ligowej Floty Świnoujście. Był jej podstawowym zawodnikiem. Latem tego roku trafił do Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. Zagrał w jednym meczu Pucharu Polski i w czterech ligowych, w ostatnim otrzymując czerwoną kartkę. – Z różnych względów runda jesienna była dla mnie bardzo nieudana. Chciałbym więc o niej, jak najszybciej zapomnieć – zaznacza.
Na początku grudnia Kasprzik rozwiązał kontrakt z I-ligowcem. Wkrótce związał się z Górnikiem na pół roku z opcją przedłużenia o 2 lata.
Grzegorz Kasprzik będzie walczył o miejsce w bramce Górnika z widocznym na zdjęciu Pavelsem Steinborsem.
****** sprzedawczyków, co barwy zdradzają i z wrogiem się bratają !
Kasprzik jest przykładem na to że jeden czy dwa udane sezony nie przesądzają że ktoś jest rewelacją. Odszedł do Lecha i grzał tam ławę i a dziś skończył na dnie czyli w Zabrzu które nie płaci pieniędzy bo ich nie ma. Oby tylko Treli się poszczęściło jak Glikowi.
Przecież on gorszy jest od Gliwy 😀