Dziś około godziny 8.40 na DK 88, pomiędzy ulicami Toszecką a Tarnogórską, doszło do poważnego wypadku drogowego. W zderzeniu dwóch aut osobowych ciężkich obrażeń doznały dwie osoby.
Na miejscu pracują wszystkie służby. Policja zamknęła wjazdy na DK88 od strony osiedla Sztabu Powstańczego. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zderzenia doszło, kiedy kierujący oplem combo 58-latek rozpoczął manewr zawracania.
W opla uderzył nadjeżdżający peugeot partner kierowany przez 35-letniego mężczyznę. Obaj kierowcy doznali poważnych obrażeń.
(fot. archiwum)
na tej drodze często zawracają, czemu policja tego nie pilnuje! Przez debila ktoś może zginąć! a i na wysokości Reala często ludzie przebiegają przez DK88. Postawienie wielkiego znaku, że to droga śmierci nic nie daje, tylko mandaty powinny być wysokości 50% wypłaty!
Lepszym rozwiązaniem byłyby bariery energochłonne lub cokolwiek co rozdzielałoby dwa kierunki. Skończyły by się zawracania, wyprzedzanie na trzeciego i tego typu niebezpieczne sytuacje. Dlaczego tego nie można zrobić? Znaki i mandaty nic nie pomogą.
jakby stały dwa radiowozy na Dk88 codziennie, to by ludzie nie mylili tej drogi z autostradą. Droga ma ograniczenie do 70 km/h, a ciężarówka i autokary mnie wyprzedzają ( a jadę ok. 90)
codziennie jezdze ta droga do firmy i codziennie to samo-prędkość,chamstwo,bezczelność,brawura,idiotyzm..w zasadzie nie ma określenia na niektórych kierowców!dobrym rozwiązaniem byłoby ustawić tam fotoradary i stały monitoring-tak jest np. w Dusseldorf czy w prawie całej holandi-ludzie są wówczas grzeczni,jazda bezpieczniejsza…
Ja ostatnio jadąc dk88 w kierunku zabrza na wysokosci tego osierodka chyba dla narkomanów napotkałem na swoim pasie dwa dziki… udało się mi je ominąć….
muszę zaznaczyć że były to martwe dziki…
Na dk 88 miedzy Zabrzem a Gliwicami to droga bardzo niebezpieczna a do tego przyczyniaja sie sami kierowcy