Adam Neumann niedawno przekonywał, że przez „Polski Ład” Gliwice stracą sporo pieniędzy. Mówił o koniecznych cięciach w budżecie, a nawet o możliwej rezygnacji z budowy nowego szpitala. Tymczasem wydaje pieniądze na reklamę na autobusach. Logiczne, prawda?
114 tysięcy złotych zapłacą gliwiczanie za reklamę Gliwic na autobusach z Gliwic… Tyle zainkasuje miejska spółka, czyli Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej.
Oklejone autobusy jeżdżą po mieście od lat. Promowały Arenę, stadion, a ostatnio tężnię. W 2018 roku zapłacono za to 99 tys. zł, w 2019 roku 101 tys, a w 2020 r. 104 tys. zł. Dodatkowo trzeba wydać pieniądze na oklejenie – materiał i tzw. robociznę. W 2018 r. za przygotowanie składów graficznych reklam na autobusy, usunięcie istniejących reklam oraz umieszczenie nowych na autobusach PKM zapłacono ponad 99 tys. zł. Można więc zakładać, że w tym roku cena będzie jeszcze wyższa.
Reklamy Gliwic na autobusach z Gliwic pojawią się na 10 pojazdach. Co znajdzie się na naklejkach? Tego nie wiemy. Prawdopodobnie urzędnicy będą chcieli zaprezentować miejsca, które ich zdaniem warto odwiedzić – być może Palmiarnię, czy wspomnianą już tężnię. Reklamy zapewne będą zawierały hasło „Wiele miejsc. Wiele możliwości”, które powoli zastępuje poprzedni slogan „Przyszłość jest tu”. Nowe hasło reklamowe opracowali specjaliści zatrudnieni w Urzędzie Miejskim przez Adama Neumanna.
Na koniec pozostaje pytanie: czy władze Gliwic powinny decydować się na promocję na autobusach, skoro mówią o koniecznych cięciach budżetowych? Czy nie lepiej byłoby wydać te środki na rzeczy bardziej potrzebne mieszkańcom? A może chodziło o „zastrzyk gotówki” dla miejskiej spółki?
Fakt-te pieniądze można pewnie lepiej spożytkować.Natomiast tzw zastrzyk gotówki dla spółki jest śmiesznym zarzutem. Dla takiego PKM 100tyś zł to dosłownie kropelka. Co do jednego się zgodzę-ja też nie jestem jakoś zadowolony z rządzenia p.Naumana
Reklama wajchą handlu…co to jest 100k w płn na roczną reklamę miasta bez przyszłości?
…za tyle to jeden krzyż w Bojkowie się płaci, ten przydrożny a takich tam najwięcej, mają nawet jeden w szczerym polu przy Słuchanie.
Wracając do reklamy miasta, warto ale tu może być cena 100k za jeden autobus 😀