W Gliwicach przyszło na świat wielu utalentowanych piłkarzy. Trzech z nich zdecydowanie się jednak wyróżnia, ponieważ swego czasu było głośno o nich nie tylko w Polsce, ale też innych krajach. O kim mowa? W jakim stopniu byli związani z gliwickim futbolem? Jakimi sukcesami mogą się pochwalić? W jakich klubach grali i strzelali bramki? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziesz poniżej. Zapraszamy do lektury!
Lukas Podolski
Zaczniemy od tego, który cały czas biega po piłkarskich boiskach. Mowa oczywiście o aktualnej gwieździe Górnika Zabrze, czyli Lukasie Podolskim.
Urodził się 4 czerwca 1995 roku. Nie dane mu było jednak granie na gliwickich podwórkach, ponieważ dwa lata później wraz z rodzicami wyjechał do Niemiec. Mimo iż od małego wychowywał się u naszych zachodnich sąsiadów, cały czas blisko związany był ze swoimi rodzinnymi stronami.
Podolski szczególnie umiłował sobie Sośnicę – jedną z gliwickich dzielnic, gdzie mieszkają praktycznie sami kibice Górnika Zabrze. Już wiele lat temu głośno mówił o tym, że kiedyś zostanie zawodnikiem tego klubu. Jak widać, słowa dotrzymał. Do klubu z Roosevelta trafił w lipcu 2021 roku.
Wcześniej grał m.in. w Arsenalu, Bayernie czy Interze Mediolan. Miał też epizody w Turcji oraz Japonii. W każdym z tych miejsc zyskiwał sobie uznanie miejscowych fanów. Podobnie jest w Zabrzu.
Jak Podolski sobie radzi w Górniku? Można to sprawdzić, odwiedzając serwis bet.pl. Znajdziemy tam szereg statystyk oraz możliwość śledzenia wyników na żywo.
Włodzimierz Lubański
Zanim Podolski trafił do Zabrza, w Górniku grał inny znakomity piłkarz urodzony w Gliwicach. Chodzi oczywiście o Włodzimierza Lubańskiego, który też związany był z Sośnicą. To właśnie w klubie z tej dzielnicy o takiej samej nazwie rozpoczął swoją piłkarską przygodę.
W 1963 roku trafił do Górnika, gdzie z miejsca stał się kluczowym zawodnikiem. Imponował techniką i łatwością w zdobywaniu bramek. Nic więc dziwnego, że cztery razy pod rząd został najlepszym strzelcem ligi.
Ekipa z Zabrza pod jego wodzą sześć razy sięgała po mistrzostwo i Puchar Polski. Lubański w 234 występach strzelił 155 bramek, co obecnie pozwala mu zajmować szóstą pozycję w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii ekstraklasy.
Dobre występy na ligowych boiskach zaowocowały powołaniem do reprezentacji Polski. Lubański już w debiucie zdołał pokonać bramkarza rywali. Łącznie ma na swoich koncie 48 goli w 75 występach. Wynik ten mógłby być zdecydowanie lepszy, gdyby nie groźna kontuzja w meczu z Anglią, która wyhamowała jego karierę.
Joachim Marx
Innym piłkarzem urodzonym w Gliwicach i mającym na swoim koncie występy w reprezentacji Polski jest Joachim Marx. Przyszedł na świat 31 sierpnia 1944 roku. Swoje pierwsze piłkarskie kroki też stawiał w Sośnicy.
Następnie trafił do GKS-u Gliwice, a później przeniósł się do Gwardii Warszawa. Tam doczekał się debiutu nie tylko w pierwszej lidze, ale też w kadrze narodowej. Łącznie w koszulce z orzełkiem wystąpił w 23 spotkaniach, zdobywając w nich 10 bramek. Może pochwalić się też olimpijskim złotem, wywalczonym w 1972 roku w Monachium.
W 1969 roku został zawodnikiem chorzowskiego Ruchu. Grał tam z powodzeniem przez ponad 6 sezonów. W tym czasie dwa razy został mistrzem Polski, a raz udało mu się sięgnąć po krajowy puchar.
Gdy miał 31 lat, postanowił wyemigrować do Francji. Związał się z klubem RC Lens, z którym udało mu się m.in. wywalczyć tytuł wicemistrzowski. Karierę zakończył w 1982 roku.
Materiał partnera