W piątkowe popołudnie kryminalni z gliwickiej komendy zatrzymali 31-latka podejrzanego o łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Na działce użytkowanej przez mężczyznę funkcjonariusze odkryli plantację konopi, a w jego mieszkaniu na os. Gwardii Ludowej – susz przygotowany do sprzedaży.
Oprócz 17 krzaków konopi indyjskich znaleziono jeszcze środki do uprawy roślin wspomagające ich wzrost oraz prawie 160 g suszu – marihuany. Za prowadzenie tego biznesu mężczyzna odpowie przed sadem, grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
A w Kozłowie koło Gliwic rośnie całe pole konopi – i to legalnie
Tak… ale to konopie przemysłowe. Zawartość THC zerowa podobnie jak w liściach…pomnidorów hehehe
Ale widok takiego pola robi wrażenie – MEKKA palaczy