Policyjni wywiadowcy, patrolujący nieoznakowanym radiowozem rejon Sośnicy, „zainteresowali się” samochodami, które zaparkowały w mało uczęszczanym miejscu.
Szybko okazało się, że miało tam dojść do przekazania kontrabandy. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali 18-latka, który przewoził w audi 5 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy.
28 grudnia przed 18.00 policyjny nieumundurowany patrol postanowił sprawdzić, co takiego po zmroku robią w bocznej uliczce Cmentarnej młodzi mężczyźni. Na widok podjeżdżającego cywilnego pojazdu mężczyźni nie zareagowali, ale gdy zorientowali się, że mają do czynienia z policją, rzucili się do swoich aut i zaczęli uciekać.
Policyjni wywiadowcy z gliwickiej komendy ruszyli za wyładowanym paczkami audi A4. Po zatrzymaniu 18-latka z Rybnika okazało się, że przewoził on 5 tysięcy paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Mężczyzna odpowie również za niezatrzymanie się do kontroli i stworzenie podczas ucieczki zagrożenia w ruchu drogowym.
Policjanci przekazali zarekwirowaną kontrabandę wezwanym na miejsce funkcjonariuszom izby celnej. Ustalono, że przemycone papierosy uszczupliły dochody Skarbu Państwa na ponad 80 tys. zł. Postępowanie prowadzi Izba Celna w Katowicach. Zatrzymanemu 18-latkowi grozi wysoka grzywna oraz do 3 lat więzienia.