Strażnicy miejscy prowadzili czynności służbowe wobec kierowców, którzy na ulicy Berbeckiego zaparkowali pojazdy niezgodnie z przepisami.
– Podchodząc do jednego z pojazdów zastaliśmy kierującą, która była pochłonięta swoim smartfonem. W aucie znajdowało się w sumie 10 urządzeń z których kobieta korzystała. Po wylegitymowaniu 60-latki usłyszeliśmy, iż nie zastosowała się do zakazu zatrzymywania ponieważ „łapie Pokemony”, a na jej nieszczęście zgromadziły się one w tym miejscu. Kobieta wyjaśniła, że przy włączonej aplikacji w jej smartfonach wibrują one, kiedy zauważą pokemony, a przez ich „złapanie” otrzymuje ona punkty.