Nowe połączenie ulicy Okrężnej z Bojkowską będzie nosiło imię marszałka Macieja Płażyńskiego. Decyzję w tej sprawie podejmą radni na czwartkowej sesji.
I nie powinno tu być żadnych niespodzianek. Droga została zaliczona do kategorii dróg gminnych i dlatego powinna nosić nazwę. Wybór marszałka na patrona tej ulicy, to bardzo dobry pomysł.
To forma uhonorowania jego działalności politycznej i społecznej.
Maciej Płażyński był jednym z założycieli Platformy Obywatelskiej. Przez trzy kadencje sprawował mandat poselski. Od 2008 roku pełnił funkcję prezesa Wspólnoty Polskiej, stowarzyszenia, które zajmowało się opieką nad Polonią, zwłaszcza w krajach byłego Związku Radzieckiego.
W czerwcu 2009 roku Maciej Płażyński wraz z 30-osobową grupą młodzieży z Białorusi gościł w Gliwicach.
– Mamy obowiązek konstytucyjny ale jeszcze bardziej ważny, moralny i patriotyczny dbać o Polaków, którzy pozostali na kresach – wyjaśniał wtedy dziennikarzom. Musimy budować narodową solidarność. Trzeba pamiętać, że Polacy są nie tylko w Polsce, rodacy są rozsiani po całym świecie, ale Ci na wschodzie mają zdecydowanie trudniej.
Zginął 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem.
(nd)
Marszałek Płażyński ewidentnie zasługuje na pamięć. Zasłużył się wyjątkowo pozytywnie w najnowszej historii Polski. Był człowiekiem wyjątkowo inteligentnym i ideowym. Niestety, te cechy nie dla wszystkich są cnotą. Dlatego jako jeden z pierwszych, został usunięty przez Tuska z PO.
Oby dziś gliwiccy radni z PO nie próbowali usuwac Go z naszej pamięci. Oby na sesji zagłosowali „za”.
zgadzam się z Baśką. To wielka strata, że Pana Macieja Płażyńskiego nie ma już z nami. Oby tylko koalicja POPiS nie zaczęła pluc na sesji. Bo przecież Płażyński nie był już w PO, a wiadomo jak się byłych traktuje, a PiS może pluc bo Płażyński był w PO, a np. dla Religi ulicy nie ma…
Ja nie wiem czy ideowe jest branie udziału w zakładaniu partii, którą tworzyły służby specjalne: http://www.niezalezna.pl/artykul/czempinski_to_ja_zakladalem_po_/22492/1
PiS nie powinien protestować. Przecież 3 lata temu Płażyński startował do sejmu z list PiS. (tak tak… Tusk go nie przyjął na listy PO). Płażyński ustalił z Kaczyńskim, że zaraz po wyborach będzie posłem niezależnym. I tu muszę przyznać Kaczyńskiemu, że zachował się przyzwoicie.
jeszcze ulicy nie ma a już ma być nazwana a ulica poloczenie z bojkowska i okrężną to ulica nowo bojkowska