Samorząd Studencki Politechniki Śląskiej organizuje coroczny wyścig autostopowy.
W tej niekonwencjonalnej konkurencji może wziąć udział każdy, a wygra ten, kto pokona trasę Gliwice – Bośnia i Hercegowina w jak najkrótszym czasie.
Bliżej określona meta rajdu to Plivskie Jezero z wodospadami w miejscowości Jajce.
„PoliBOŚNIA” będzie szóstym takim przedsięwzięciem, wcześniejsze destynacje to Budapeszt (Węgry), Triest (Włochy), Split (Chorwacja), Ohrid (Macedonia) oraz Tivat (Czarnogóra).
Start wyścigu planowany jest na 25 kwietnia w godzinach porannych spod kampusu Politechniki Śląskiej. W wyścigu bierze udział 200 osób – głównie studenci Politechniki Śląskiej. Wszyscy uczestnicy zostaną zaopatrzeni w pakiet startowy, w skład którego będą wchodzić m.in. rajdowe koszulki oraz identyfikator uczestnika rajdu.
– Chcemy pokazać, że autostop to na prawdę fajna zabawa, a nie tylko negatywne stereotypy o autostopowiczach – mówi Rafał Garbaczewski, organizator tegorocznej edycji rajdu.
Na miejscu organizatorzy przewidują szereg atrakcji, do których zaliczają się między innymi kąpiele w jeziorze Plivsko, zwiedzanie pobliskich wodospadów, różnego rodzaju konkursy odbywające się na terenie kempingu oraz impreza podsumowująca wyjazd, na której najszybsi autostopowicze otrzymają nagrody rzeczowe.
Organizatorzy w dalszym ciągu starają się pozyskać ciekawe nagrody dla studentów. Jest to edycja wyjątkowa, ponieważ dotychczas organizatorzy tej imprezy jeździli na rajd jako uczestnicy, natomiast w tym roku postanowili wziąć trud organizacji imprezy na własne barki.
Więcej informacji można uzyskać na oficjalnej stronie rajdu studenci.polsl.pl/nastopa oraz fanpage’u: facebook.com/polibudanastopa
Link do wydarzenia: https://www.facebook.com/events/823967867686129/
Dlaczego Politechnika Śląska promuje turystykę do miejsc, w których trwa wojna?