Detektywi z I komisariatu rozwiązali zagadkę znikających zegarków w jednym z sieciowych sklepów sportowych. Zatrzymano gliwiczanina, który ukradł ich na kwotę 1500 zł.
Zatrzymany przez kryminalnych z „jedynki” 17-latek w dniach od 17 do 23 lipca dokonał kradzieży ponad 20 zegarków w sklepie sportowym.
Trwa szacowanie strat, ale wstępnie ustalono już, że wartość skradzionego towaru to ponad 1500 zł. Policjanci są na tropie wspólników podejrzanego. Sprawa należy do rozwojowych.
Najwięcej złodziei jest na Czesława młode gnojki juz od małego jeżdżą np na Leśne by okraśc ludzi by mieć na mecz Piasta na buty prochy papierosy itp starsi chodza do Gwarka na podboje lu Biedronki Tesco Galerii Handlowych Ucinać ręce takim bo co nawet jak go złapia Dostanie prace społeczne i dalej będzie kradł
@Wronka
Pojedź do Zabrza, albo do Bytomia.
Tam hołota wbiega na tory kraść węgiel. Rozboje na chodnikach to norma. Istna patologia!
W Gliwicach (tak jak we wszystkich miastach świata) są dzielnicę, które nie mają dobrej opinii.
Jednak patrząc tylko na opinię – Wronki to więzienie i skąd masz dostęp z owego obiektu – do neta 🙂
Masz jakieś dowody, że ten smark był z Czesława?
Mnie doszły słuchy, że był z łabęd……
Co nie zmienia faktu, że te ręce powinni mu uwalić przy samej dupie 😀