Policja zatrzymała 18 osób: wandali, dilerów, damskich bokserów i pijanych kierowców

Podczas minionego weekendu policjanci gliwickiego garnizonu ujęli 18 sprawców przestępstw (liczba nie obejmuje sprawców wykroczeń).

Czterej z nich to nietrzeźwi kierujący. W grupie zatrzymanych na gorącym uczynku lub bezpośrednio po zgłoszeniu znaleźli się podejrzani o kradzież z włamaniem, kradzieże, wandalizm, przywłaszczenie, przemoc domową, przestępczość narkotykową, łamanie sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Zatrzymano też 6 osób poszukiwanych przez organy ścigania, w tym jedną ściganą listem gończym. Zgłoszono 18 kolizji drogowych.

W niedzielne popołudnie, dzięki reakcji świadka i powiadomieniu policji, zatrzymano na gorącym uczynku grupę młodych ludzi, którzy włamywali się do altanki na terenie ogródków działkowych przy osiedlu Sikornik. Czterech 15-latków najpierw trafiło do I komisariatu, potem przekazano ich rodzicom. Sprawa trafi do sędziego rodzinnego, który podejmie decyzję o właściwych środkach wychowawczych.

To nie jedyny „wyczyn” nieletnich podczas minionego weekendu. W piątek wieczorem na ul. Jana Śliwki policjanci ruchu drogowego ujęli 12-latka oraz jego 15-letnią koleżankę. Para, poprzez rzucanie kamieniami, umyślnie uszkodziła powłokę lakierniczą oraz dokonała wgniecenia pokrywy silnika skody. Wartość strat wynosi co najmniej tysiąc złotych. W tym przypadku sprawa również trafi do sądu rodzinnego, a konsekwencje finansowe poniosą rodzice nastolatków.

Wśród zatrzymanych pijanych kierowców wyróżnił się 59-letni gliwiczanin jadący osobowym mercedesem. Mężczyzna wpadł w ręce stróżów prawa w niedzielne popołudnie podczas rutynowej kontroli w Toszku. W jego organizmie wykryto dwa promile alkoholu. Okazało się, że 59-latek jest kierowcą zawodowym – stracił prawo jazdy kategorii: AM, A1, A2, A, B1, B, C1, C, D1, D, BE, C1E, CE, D1E, DE, T.