Na konferencji prasowej trener Dariusz Wdowczyk nie krył rozczarowania i złości po przegranej z Lechią Gdańsk.
W spotkaniu 8. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice przegrał z Biało-Zielonymi, mimo że od 40. minuty grał w przewadze jednego zawodnika. – Zdarzyło nam się coś, co nie miało prawa sie przytrafić. Wróciliśmy do gry, strzelając gola na 1-1, a później rywale straciła zawodnika. Mieliśmy przewagę, ale było dużo niedokładności. Stwarzaliśmy sytuacje, ale brakowało ostatniego podania… Nadzialiśmy się na kontrę, która nas pogrążyła. Trudno mi cokolwiek powiedzieć… – przyznał opiekun Niebiesko-Czerwonych.
– Wybieraliśmy złe warianty, które zupełnie nie pasowały do meczu i sytuacji na boisku. Żałuję, że przegraliśmy i straciliśmy punkty. To czarny scenariusz, którego nie spodziewałbym się po 45 minutach – dodał.
– Nie przypuszczam, aby zawodnicy poczuli się zbyt pewnie. Po przerwie mieliśmy doskoczyć i blisko trzymać się przeciwnika. Tego nam zabrakło… Mamy o czym rozmawiać i co analizować. Jestem diabelnie zawiedziony – stwierdził Dariusz Wdowczyk.
– Mieliśmy momenty, w których oddawaliśmy inicjatywę przeciwnikowi. Doskakiwaliśmy do rywala i czekaliśmy… Jeśli damy takim drużynom jak Lechia, Legia czy Lech, więcej miejsca, to one wiedzą, co zrobić z piłką – powiedział trener gliwiczan.
Niebiesko-Czerwoni stworzyli sobie kilka dobrych okazji, ale zabrakło dokładnego ostatniego podania i lepszego wykończenia. – Możemy o tym rozmawiać i pokazywać, a później przychodzi mecz i nie do końca jest tak, jak tego byśmy chcieli. Czasami brakowało nam komunikacji i dwóch zawodników skakało do główki. Mamy dobrą szatnię i atmosferę. Piłkarze są za sobą, ale potrzebuję więcej charakteru. Trzeba pojechać na … wszyscy wiemy na czym.
– Szykujemy się na spotkanie z Wisłą Kraków. Mamy kolejny mecz i trzeba się odbudować – zakończył trener Dariusz Wdowczyk.
Zobacz zdjęcia
fot. Adam Ziaja
Szkoda słów na tą drużynę , dostają naszą kasę , czyli podatników a im się nie chce biegać .Brak koncepcji i strategii
Panie Wdowczyk…..a moze pora sie poddac…w Carbo Gliwice.i paru innych podrzednych 3 i 4 ligowych klubach sa wakaty..to ten poziom moze Pan ogarnie…