28-letnia gliwiczanka weszła na tory wprost pod nadjeżdżający pociąg.
Zginęła na miejscu. Wypadek miał miejsce wczoraj o godz. 17:30 na torowisku kolejowym w Gliwicach-Sośnicy. Kobieta zginęła pod kołami pociągu osobowego relacji Gliwice-Zawiercie. Policja i prokuratura badają teraz okoliczności zdarzenia. Postępowanie prowadzi VI KP w Gliwicach.
to było samobójstwo?
to byl zamach, trzeba sprawdzic czy ktos nie rozpylil tam helu…
to nie bylo samobójstwo!!!
tragedia nie wydarzyla sie w poniedzialek tylko juz trwala kilka lat ale wiekszasc miala to gdzies i jak byla wzywana policja do interwencji (libacji) nikt z sasiadow nie chcial potwierdzic ze jest problem z alkoholem w tej rodzinie.
Ta dziewczyna jest ofiara swoje rodziny procz jednej z siostr ktora starala sie pomoc (a siostr bylo 3)
tylko szkoda,ze nie pomyslała rzucajac sie pod pociąg ,że zostawia 2ke małych dzieci!!!!!!!
szkoda,że w momencie gdy rzuciła się pod pociąg nie pomyslała o swoich małych dzieciach!!!! PATOLOGIA
prosze sie podstwic w role takiej z probleamia idealni ludzie bez skazy idacy w niedziele do swiatyni a dekalog to znacie z kieslowskiego.. oile znacie impertyneci
ten komentarz wyżej jest nie zrozumiały – w tak krótkim zdaniu,tyle błędów!!! listości- zajrzyj do słownika,a potem pisz swoje opinie. tak,najlepiej uciec od problemów i popełnić samobójstwo!!! tylko komu ona zaszkodziła??? nie rozumiem takich ludzi zamiast wziąć się w garść to rzucaja się pod pociąg bo tak najłatwiej!
*****!!! Nikt z ta dziewczyną nawet nie rozmawiał! Jakim prawem oceniacie kogoś kto przeżył w życiu taką tragedię??!!;/
Ja mieszkam w miejscu zdarzenia tego wypadku.Widziałem na własne oczy jak ta dziewczyna ginęła.Leżała parę metrów dalej na torach i wzywali helikopter bo nie mogli jej odnaleźć.Masakra!!!!!