Generalnie powinniśmy być zawsze przygotowani na sytuacje kryzysowe i dlatego zalecane jest, by każdy w domu miał awaryjną rezerwę żywności, wystarczającą mniej więcej na 10 dni. Co powinniśmy mieć w naszych domach obecnie, kiedy ze względu na możliwość zarażenia koronawirusem powinniśmy ograniczyć wyjścia do niezbędnych i unikać dużych skupisk.
Co dobrze mieć w domu (orientacyjne ilości na jedną osobę):
– 20 l wody
– 3,5 kg zbóż, produktów zbożowych, chleba, ziemniaków, makaronu i ryżu.
– 2,5 kg owoców w puszkach lub słoikach i orzechów
– 4 kg suchych roślin strączkowych i warzyw w puszkach lub słoikach
– 2,6 kg mleka i produktów mlecznych
– 1,5 kg mięsa, ryb i jajek, ewentualnie jajek w proszku (świeże jajka mają trwałość kilka dni, proszek kilka lat)
– 0,4 kg tłuszczu i olejów
Dobrze jest zgromadzić także produkty spożywcze, które nie muszą być podgrzewane ani gotowane: cukier, miód, czekolada, mąka, rosół w proszku, sucharki, słone paluszki – w ilościach odpowiadających upodobaniom.
Takie zapasy pozwalają na zaopatrzenie jednej osoby w 2200 kcal dziennie, co pokrywa dzienne zapotrzebowanie.
Poza tym na ewentualność zagrożenia i niespodziewanej sytuacji powinno mieć się zawsze zapas:
– niezbędnych lekarstw
– podręczną apteczkę
– świece i zapałki lub zapalniczki
– kocher kempingowy z paliwem
– zapasowe baterie
– środki odkażające
Warto sprawdzić czy w naszej apteczce znajdują się następujące leki:
Leki pierwszej potrzeby to leki przeciwgorączkowe i przeciwzapalne (zapas paracetamolu i ibuprofenu zarówno dla siebie, jak i dziecka). W przypadku wysokiej gorączki można stosować te substancje zamiennie, co 4 godziny. Warto pamiętać, że gorączkę najszybciej zbijają leki w czopkach. W domowej apteczce warto mieć także sól hipertoniczną do nosa, sól do nebulizacji, leki na ból gardła działające także przeciwzapalnie, syrop na kaszel (zarówno suchy, jak i mokry), ewentualnie leki udrażniające nos. W domowej apteczce należy mieć leki wspierające odporność – np. cynk, witaminę C.
Nie ma potrzeby robić zapasów leków – przede wszystkim dlatego, że idąc do przychodni po recepty możemy się zarazić. Pacjenci mogą korzystać z teleporad i zamawiania e-recept na stałe leki właśnie w takiej formie.
„Poza tym na ewentualność zagrożenia i niespodziewanej sytuacji powinno mieć się zawsze zapas:
– niezbędnych lekarstw
(…)
Nie ma potrzeby robić zapasów leków”