Zmian w zarządzie miasta Gliwice ciąg dalszy. Na emeryturę odchodzi wieloletni, zaufany współpracownik Zygmunta Frankiewicza.
W styczniu nowym prezydentem Gliwic został Adam Neumann. Mimo że w kampanii zapowiadał, iż będzie pracował ze „sprawdzonym zespołem Frankiewicza”, to dokonał wielu zmian.
Na swoich zastępców powołał mieszkańca Rybnika – Mariusza Śpiewoka, mieszkankę Sośnicowic – Aleksandrę Wysocką oraz mieszkankę Zabrza – Ewę Weber.
Ze „starego składu” w urzędzie pozostali jedynie skarbnik miasta oraz bardzo doświadczony samorządowiec – Andrzej Karasiński. Dzisiaj i on żegna się z magistratem.
W samorządzie zajmował się przede wszystkim sferą inwestycji, infrastruktury czy gospodarki mieszkaniowej. Samorządowcem jest od 30 lat. Był zastępcą prezydenta Gliwic, wicestarostą gliwickim, a następnie sekretarzem miasta. To on odpowiadał m.in. za realizację DTŚ w naszym mieście. Wiele osób ceni Karasińskiego za wysoką kulturę osobistą, wyważone wypowiedzi i rozwiązywanie konfliktów dialogiem.
– Utożsamiam się ze zmianami, które przez wiele lat wprowadzał w mieście Zygmunt Frankiewicz. Dzięki niemu jesteśmy samorządowym liderem w bardzo wielu dziedzinach. Wspólnie działaliśmy, aby przez Gliwice przebiegały korytarze autostrad A4 i A1 wzdłuż historycznych ciągów Szlaku Bursztynowego i Via Regia, negocjowaliśmy umowę z Oplem, rozwijaliśmy Śląskie Centrum Logistyki czy tworzyliśmy od podstaw Centrum Ratownictwa Gliwice. Tych dokonań jest dużo – mówi Andrzej Karasiński w wywiadzie z miejskim biuletynem MSI.
Kto zastąpi Karasińskiego na stanowisku sekretarza miasta? To okaże się zapewne wkrótce.
Wielka strata dla gliwickiego samorządu – musi się dziać źle w otoczeniu Neumanna, że taki samorządowiec rezygnuje w sile wieku!
Spoko, przyjdą kolejne panie z biblioteki jak wybitna specjalistka od wizerunku Neumanna niejaka Gosia Hatalska oraz Łukasz „z mostu też można spaść” Oryszczak. To znani specjaliści od wszystkiego 🙂 Po co komu Karasiński z 30 letnim doświadczeniem? I zaraz się skarbnika wymieni na takiego co umie robić prawdziwą księgowość. Pewnie przywiozą go z Zabrza tak jak prezesów niektórych miejskich spółek
Fantastyczny człowiek, mądry, intuicyjny, skromny i wyważony. Panie Andrzeju dziękujemy za wszystko, co zrobił Pan dla Gliwic. I można tylko żałować, że dzisiejszy gliwicki samorząd nie zagospodarował takiego potencjału. Strach pomyśleć kogo pan prezydent namaści tym razem, bo to, że będzie „lepszy” to już wiemy.
Człowiek na wysokim poziomie. Nie dziwię się że nie chciał z Neumannem i Weber współpracować
Wspaniały człowiek. Miałem zaszczyt wiele razy z nim pracować. Życzę mu wszystkiego najlepszego na emeryturze.