Gliwicka Platforma Obywatelska to środowisko podzielone. Nie od dzisiaj wiadomo, że koło oficjalne skupione wokół posłanki Marty Golbik ma duże wsparcie byłego prezydenta Gliwic, a obecnie senatora – Zygmunta Frankiewicza. Drugie koło „ma plecy” u samego szefa partii – Borysa Budki.
Przypomnijmy, że gdy Borys Budka wystartował w wyborach na szefa partii, to Frankiewicz, Neumann i Golbik zaprosili do Gliwic jego konkurenta – Tomasza Siemoniaka. Ostatecznie Budka wygrał. Już w maju w Gliwicach powstało nowe koło PO o nazwie „Aktywni”, którego inicjatorką jest… Katarzyna Kuczyńska-Budka, żona Borysa.
Przypomnijmy, że jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy – w ramach „układu” Neumann-Platforma stanowisko wiceprezydenta miała otrzymać osoba związana z PO. I tak się też stało. Zastępczynią Neumanna została Ewa Weber, która nieco wcześniej zapisała się do partii.
Dzisiaj na Facebooku „Aktywni” namawiają do podpisania petycji sprzeciwiającej się sprzedaży terenu po Zameczku Leśnym (dawnej dyskotece Bravo).
Można odnieść wrażenie, że akcja albo jest ustalona z Weber i ma być „sukcesem” w negocjacjach, gdy Neumann ogłosi, że teren nie zostanie sprzedany deweloperom, albo jest to „prztyczek w nos” Weber i Neumanna. Weber nie należy przecież do „Aktywnych”, a do „starego” koła.
„Koło Aktywni Platforma Obywatelska Gliwice podjęło uchwałę o przygotowaniu petycji, w której wyrażony jest sprzeciw wobec możliwej sprzedaży działki po Zameczku Leśnym w Gliwicach prywatnemu inwestorowi. Inwestor taki miałby możliwość (w obecnym stanie prawnym, na podstawie planu zagospodarowania przestrzennego) wybudowania tam domów, tym samym zabierając gliwiczanom kolejny fragment zielonego, ogólnodostępnego terenu leśnego. Nie godzimy się na takie działania. Uważamy, że to miejsce powinno służyć ogólnodostępnej rekreacji, którą cenią gliwiczanie, tak licznie odwiedzający ten park i niedawno wybudowaną (i położoną blisko wspomnianej działki), tężnię” – czytamy na FB gliwickiej PO.
Treść petycji – można ją podpisać tutaj
„Panie Prezydencie Miasta Gliwice!
Do mieszkańców dochodzą informacje, jakoby władze naszego miasta chciałby sprzedać prywatnemu inwestorowi działkę po dawnym gliwickim „Zameczku”. Jednocześnie te same źródła podają, że przeznaczeniem działki miałoby być budownictwo mieszkaniowe.
Jako mieszkańcy NIE ZGADZAMY SIĘ NA SPRZEDAŻ TEGO TERENU POD PRYWATNĄ ZABUDOWĘ! Park Chorzowski, zwłaszcza po zbudowaniu tam tężni solankowej, jest miejscem, gdzie mieszkańcy bardzo chętnie spędzają czas, szczególnie w dobie obecnych ograniczeń. Teren ten już od ponad 100 lat jest ogólnodostępny, dlatego nie znajduje u nas zrozumienia pomysł sprzedaży choćby jego części pod zabudowę prywatną.
Park Chorzowski to dziedzictwo Gliwic i żaden mieszkaniec nie powinien być pozbawiony możliwości pełnego korzystania z tego dobrodziejstwa wspólnej własności.
DLATEGO KATEGORYCZNIE DOMAGAMY SIĘ WSTRZYMANIA WSZELKICH PRAC MAJĄCYCH NA CELU SPRZEDAŻ TERENU PRYWATNEMU WŁAŚCICIELOWI I POZOSTAWIENIA CAŁEGO TERENU W RĘKACH MIASTA – CZYLI POŚREDNIO W RĘKACH WSZYSTKICH GLIWICZAN.
Przez wieloletnie zaniedbania straciliśmy już gliwicki „Zameczek” – teraz mamy stracić to, co po nim zostało – czyli atrakcyjny teren. TEMU MÓWIMY KATEGORYCZNE NIE!
Z wyrazami szacunku
Mieszkańcy Gliwic”.
Historia konfliktu
Poparcie Siemoniaka przez „stare” koło było zapewne policzkiem dla Borysa Budki, który od kilku lat mieszka w Gliwicach i utożsamia się z tym miastem. Ostatecznie Budka wygrał wybory miażdżącą przewagą i teraz on rządzi partią i te wpływy przekładają się na regionalne i lokalne struktury.
Wydaje się, że nadal nie załagodzono konfliktu, który wybuchł w trakcie kampanii wyborczej.
Zygmunt Frankiewicz wystartował z listy Koalicji Obywatelskiej do Senatu, a mieszkańcy zdecydowali, że zostanie senatorem. W tej sytuacji musiały odbyć się przedterminowe wybory prezydenta Gliwic. Frankiewicz “namaścił” Adama Neumanna, swojego wieloletniego zastępcę. Negocjowano poparcie Neumanna przez Platformę Obywatelską i tutaj powstał konflikt. Część członków PO chciała poprzeć dotychczasowego zastępcę prezydenta. Grupa skupiona wokół Katarzyny Kuczyńskiej-Budki chciała wystawić innego kandydata. Forsowanym przez to środowisko miał być prof. Marek Gzik, doświadczony i ceniony nauczyciel akademicki, który jest też radnym Sejmiku Województwa Śląskiego. Ostatecznie większość głosów koła zdobył Neumann. 4 osoby wstrzymały się od głosu.
W Gliwicach doszło do awantury.
Interweniować musiał ówczesny przewodniczący PO – Grzegorz Schetyna, który na zwołanej naprędce konferencji prasowej poinformował, że kandydatem popieranym przez Platformę będzie Adam Neumann.
Kto wygra tę przepychankę?
Z jednej strony to Neumann ma władzę w mieście, a nie Borys Budka, jednak szef PO decyduje kto i na jakim miejscu znajdzie się na listach wyborczych. Może się więc okazać, że członkowie „starego” koła nie dostaną dobrych miejsc i zakończą polityczną przygodę. Ich nazwiska nie są na tyle rozpoznawalne, by mogli wystartować z powodzeniem z mniejszych ugrupowań. Podobnie może być w wyborach samorządowych – Neumann (coraz głośniej mówi się, że nie zdecyduje się na ponowny start) lub namaszczona przez niego osoba może nie dostać poparcia PO, a bez tego w Gliwicach będzie ciężko wygrać.
Hymmm… tylko że szefem koła jest Marek Gzik
Budka zdmuchnie Neumanna
oby
czas przewietrzyc te gliwqickie katakumby wladzy
Niech Pan Budka wyprowadzi się z Gliwic bo mi jest wstyd przez niego, ze jestem Gliwiczaninem. Byłem za PO, ale teraz ta partia mnie brzydzi i zbiera mi się na wymioty
i slusznie
frankiewicz to malo strawny kawalek gliwickiej historri
zalega od lat
To samo platfusy robiły z Polską swego czasu też wszystko sprzedawały prywatnym inwestorom zaś pis by wszystko rozdał nierobom i co tu zrobić? na kogo głosować?
nigdy nie trzymac zbyt dlugo u wladzy
4 lata i do widzenia
dluga wladza rozuchwala nie mowiac ze sklania do korupcji
gliwickie towarzystwo cwaniaków wzajemnej adoracji
takie COŚ sobie wybraliście , teraz was w zad leją , aż miło,każdą władzę trzeba zmieniać – wtedy będą się angażować i mieć szacunek do mieszkańców ,a tak NAMAŚCIŁ NAM frankiewicz ORŁĄ ……..a szkoda gadać z tymi ………………