Tych inwestycji nie zrealizowano w ramach budżetu obywatelskiego

Władze Gliwic chwalą się, że ruszyła kolejna odsłona budżetu obywatelskiego. Tymczasem okazuje się, że kilka zadań z poprzedniej edycji GBO nie zostało zrealizowanych. Dlaczego?

Mieszkańcy Ostropy zaalarmowali, że w ich dzielnicy miały powstać inwestycje w ramach budżetu obywatelskiego.
– Zachęcano nas do aktywności, namawiania sąsiadów i oddawania głosów. Zmobilizowaliśmy się, bo chcieliśmy mieć coś nowego i fajnego w okolicy, ale dzisiaj wiemy, że wysiłek poszedł na marne – napisał pan Adam.

Faktycznie, mieszkańcy Ostropy mogą się czuć rozczarowani.

W ich dzielnicy nie zrealizowano dwóch inwestycji. Zresztą, nie tylko tam.

Ostropa

W Ostropie nie powstał skwer rekreacyjny z małą architekturą przy ul. Ciesielskiej/Tokarskiej oraz
nie zbudowano street workoutu przy ul. Ciesielskiej/Tokarskiej. MZUK przeprowadził dwa przetargi, ale złożone oferty okazały się dla gliwickich urzędników za drogie.

Bojków

W tej dzielnicy również nie zrealizowano obiecanych projektów. Mimo że mieszkańcy oddali swoje głosy, to nie doczekali się stworzenia parku i terenu rekreacyjnego przy ul. Rolników. Przeprowadzono trzy postępowania mające na celu wyłonienie wykonawcy, ale nie przyniosły rezultatu. Drugi projekt dotyczył natomiast przybliżenia mieszkańcom wydarzeń na terenie Górnego Śląska sprzed 100 lat, poprzez zorganizowanie m.in. widowiska plenerowego, festynu szkolnego, konkursów. To zadanie nie zostało zrealizowane w całości. Zastępczyni prezydenta Gliwic, Ewa Weber, wyjaśnia, że z powodów pandemicznych zadanie zostało zrealizowane w części.

Sikornik

Mieszkańcy Sikornika chcieli, by w ich otoczeniu powstało pole do gry w minigolfa przy ul. Bekasa/Pliszki. No właśnie – chcieli. Do realizacji zadania nie doszło. Władze Gliwic tłumaczą, że po przeprowadzeniu przetargu okazało się, iż środki finansowe założone na realizację tego zadania było niewystarczające. – Odstąpiono od realizacji z racji kosztów istotnie przekraczających kwotę przeznaczoną na sfinansowanie zadania i braku oszczędności w budżecie przeznaczonym na dzielnicę Sikornik – tłumaczy niepowodzenie inwestycji Ewa Weber.

Wilcze Gardło

Zgodnie z wolą mieszkańców Wilczego Gardła, którzy zaangażowali się w procedurę budżetu obywatelskiego, na placu Jaśminu miała powstać fontanna. Niestety, w ramach GBO nie powstanie.
„Miejski Zarząd Usług Komunalnych wykonał projekt architektoniczny, który w żadnej z proponowanych lokalizacji nie uzyskał zgody na realizację, ze względu na negatywną opinię Wydziału Architektury i Budownictwa dotyczącą ingerencji w zabytkowy charakter placu. Z tego powodu odstąpiono od realizacji zadania” – tłumaczy niepowodzenie projektu Ewa Weber.

Może nieco zaskakiwać, że miejska jednostka organizacyjna – jaką jest MZUK – nie potrafiła dogadać się z urzędowym wydziałem architektury.

Naprawdę nie można było wspólnie zaprojektować takiej fontanny, która spodobałaby się urzędnikom i uzyskała zgodę na realizację?

W ramach poprzedniej edycji przyjęto do realizacji 74 zadania w ramach budżetu obywatelskiego. Nie zrealizowano 5. To zdaniem Ewy Weber przypadki marginalne. Warto wziąć jednak pod uwagę, że wśród tych 69 zrealizowanych zadań było wiele takich jak: nasadzenie drzew, cykl zajęć gimnastycznych czy też aerobik dla 25 pań. Tak więc ich realizacja była stosunkowo prosta.

Gorzej urzędnicy poradzili sobie ze wspomnianymi inwestycjami.

Co ważne – niewykonane projekty nie zostały wyrzucone do kosza. Jak zapewniają władze, zadania są traktowane jako priorytetowe do realizacji w latach kolejnych, jednak już nie w ramach Gliwickiego Budżetu Obywatelskiego, ale jako zadania własne, ujęte w planie finansowym jednostki lub realizowane w przypadku pojawienia się oszczędności.

W 2022 r. będzie bez rozczarowań?

Obecnie trwa kolejna edycja budżetu obywatelskiego w Gliwicach. Powstała nawet specjalna platforma (Zobacz, co myślą o tym radni z Gliwic). Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem wszystkie zadania doczekają się realizacji, a mieszkańcy poszczególnych dzielnic nie będą musieli być rozczarowani.