W sobotni wieczór, podczas rutynowej kontroli prowadzonej przez policjantów z Wydziału Sztabu KMP Gliwice, wywiadowcy ujawnili przewożone w pojeździe dwa pociski artyleryjskie z zapalnikami.
„Jeden miał prawie metr długości, drugi był o połowę krótszy. Okazało się, że 40-latek ma osobliwe hobby kolekcjonowania śmiercionośnych artefaktów z minionej wojny. Policjanci sprawdzili jego mieszkanie w Sośnicy, podczas którego odkryli sporą kolekcję podejrzanych przedmiotów” – informuje gliwicka policja.
„W rezultacie podjęto jedyne – właściwe procedury, m.in. ewakuowano mieszkańców, ściągnięto policyjny oddział specjalistów od materiałów wybuchowych niewybuchów, zabezpieczono karetkę pogotowia, odcięto media oraz zapewniono tymczasowe schronienie dla ewakuowanych” – przekazuje KMP Gliwice.
Policjanci zabezpieczyli wojenne artefakty, które następnie zutylizowano w eksperymencie procesowym na jednym z poligonów. Podejrzany w tej sprawie został zatrzymany, a o jego dalszych losach zadecydują prokurator i sąd. Mieszkańcy spędzili kilka godzin poza swoimi mieszkaniami.