W nocy z 12 na 13 listopada przy ul. Smolnickiej w Sośnicowicach doszło do zdarzenia, w którym śmierć poniosła mieszkanka Gliwic.
W stawie znaleziono samochód osobowy, a wewnątrz zwłoki 26-letniej kobiety.
Około godziny 3.30 do świadka, który potem zawiadomił o sprawie policję, zgłosił się mokry i zziębnięty człowiek, informując, że jego auto wpadło do stawu i zatonęło. On sam zdołał się wydostać, doszedł do najbliższych zabudowań i prosił o powiadomienie służb. Z wyjaśnień 57-letniego mężczyzny wynikało, że w samochodzie pozostała 26-latka. W rejon natychmiast pojechały patrole. W wyniku przeprowadzonych czynności potwierdzono, że pod wodą, w pojeździe, znajdują się zwłoki kobiety.
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja i prokuratura. Prowadzone są czynności procesowe z udziałem gliwiczanina.
tyle lat w Gliwicach co się stało ktoś wie więcej?
Może pojechali na schadzkę ….ciemno było, latarni brak to nie widział, gdzie jedzie.
tylko to chyba ich za bardzo wciągnęło