W mediach pojawiła się informacja, iż rząd planuje wprowadzić zakaz przemieszczania się. Ile jest w tym prawdy?
„Na razie nie ma żadnych pomysłów wprowadzania kolejnych obostrzeń” – podkreślił rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz, odpowiadając na pytanie o możliwe wprowadzenie w Polsce zakazu przemieszczania się.
Andrusiewicz został zapytany na piątkowym briefingu prasowym czy planowane jest wprowadzenie w Polsce zakazu przemieszczania się.
„Chciałbym, aby epidemii koronawirusa nie towarzyszyła epidemia newsów z pogranicza mitów. Nie straszmy i nie epatujmy społeczeństwa tym, co zaraz zostaje wprowadzone. Od jutra będą obowiązywać w kraju nowe obostrzenia, a już od wczoraj pojawiają się newsy, które mówią o tym, że wprowadzamy zakaz przemieszczania. Nic takiego nie ma miejsca” – odpowiedział rzecznik resortu zdrowia.
„Nie ma na razie żadnych pomysłów wprowadzania kolejnych obostrzeń” – oświadczył.
Andrusiewicz podkreślił, że obostrzenia przynoszą skutek po 10-14 dniach. „Więc tak mniej-więcej będziemy obserwować. Jednocześnie, jeżeli będziemy widzieli dużą skalę wzrostu, na pewno trzeba będzie działać. Ale nikt dziś jeszcze nie podjął żadnych decyzji o zamykaniu kraju i zakazywaniu przemieszczania się” – dodał.(PAP)
Guzik może być a nie zakaz przemieszczania się zgodnie z obowiązującym prawem.. i nie mam tu na myśli pisanych na kolanie rozporządzeń bądź śnieżnej ustawy antycovid. Szanujmy się i nasze prawodawstwo..nawet w tak trudnych czasach bo to jedynie właśnie świadczy o naszej cywilizacji i jej rozwoju.