Wielu mieszkańców zarzucało prezydentowi Adamowi Neumannowi wycinanie drzew. W Gliwicach trwa więc akcja ocieplania wizerunku władz, która wiąże się z kolejnymi nasadzeniami drzew oraz kwiatów. Również na gliwickim Rynku. Zdecydowano, że pojawią się tam niewielkie drzewka, a nie jak zaproponowaliśmy palmy, które mamy w Gliwicach, a z których korzystają promocyjnie np. Katowice. Jedna z radnych zwraca jednak uwagę na inny aspekt nasadzeń na płycie wokół ratusza. Mogą one skomplikować organizację wielu imprez na Rynku.
Gdyby władze Gliwic zdecydowały się na ustawienie wokół ratusza palm w donicach, to mielibyśmy nie tylko niezwykłą atrakcję przyciągającą do miasta turystów, ale być może obeszłoby się bez problemów z organizacją imprez. Palmy potrzebują wysokich temperatur, więc na jesień i zimę trafiałyby do Palmiarni, a na Rynku byłaby znów wolna przestrzeń. Wówczas organizowany jest np. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, czy jarmark bożonarodzeniowy.
Spory obszar wokół posadzonych drzewek będzie na stałe niedostępny. Pismo w tej sprawie wysłała do prezydenta Neumanna radna Agnieszka Filipkowska.
Radna zauważa, że nasadzenia zajmą duże przestrzenie, a ich ulokowanie między latarniami sprawia wrażenie, że ustawienie sceny, czy stoisk ze straganami będzie niemożliwe lub bardzo utrudnione. Wiązałoby się to z tym, że na gliwickim Rynku nie mógłby być organizowany tradycyjny już jarmark bożonarodzeniowy oraz np. finał WOŚP.
Agnieszka Filipkowska pyta więc prezydenta Neumanna gdzie organizowane będą finały WOŚP, jarmark świąteczny czy przedsięwzięcia organizacji pozarządowych. Na razie władze Gliwic nie odpowiedziały. Gdy tylko takie pismo zostanie opublikowane, to natychmiast do tematu wrócimy.
ten rynek to mniejszy niż ten od Lydla…wykonanie co kilka lat remontów czy teraz nasadzeń jest zmyślne jak zwykle 😀
O kosztach lepiej nie gadać, wygoda jest dla nielicznych co przytulają co jakiś czas kaskę na szybko a stragany mogo staną pod Prezydium miasta przyszłości, sporo tam pustej przestrzeni.
Już przeszkadzają drzewa? Plac Krakowski stoi pusty to także centrum jest idealny na jarmarki, zloty food trucków i inne tego typu imprezy.