Media szeroko informują o tym, że były zawodnik Piasta Gliwice Collins John zwrócił część zarobionych w Gliwicach pieniędzy. Okazuje się jednak, że nie była to dobra wola piłkarza, ale obowiązek zawarty w umowie.
– Przy rozwiązywaniu umowy strony doszły do porozumienia, że większa część wynagrodzenia, które otrzymywał Collins John w ramach obowiązującego kontraktu ponownie trafi na konto Gliwickiego Klubu Sportowego Piast S.A. Zobowiązanie zostało wykonane zaraz po rozwiązaniu kontraktu – mówi rzecznik prasowy klubu z Okrzei, Mateusz Małek.
Przypomnijmy, że z piłkarzem zimą rozwiązano umowę, a napastnik dołączył do Pittsburg Riverhounds (trzeci poziom rozgrywkowy w USA). I na tym historia powinna się skończyć, ale na klubowe konto wpłynęły 24 tysiące złotych. Jak się okazało – Collins John oddał Piastowi zarobione w Gliwicach wynagrodzenie – napisał portal sportowegliwice.pl.